https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczne bankowanie - Pieniądze i udane wakacje

Kradzież karty nie musi się skończyć stratami finansowymi. Skradzioną gotówkę zazwyczaj tracimy bezpowrotnie
Kradzież karty nie musi się skończyć stratami finansowymi. Skradzioną gotówkę zazwyczaj tracimy bezpowrotnie
Nawet jeśli jedziemy na wakacje po opłaceniu z góry podróży, noclegów, wyżywienia itd., to i tak musimy mieć pieniądze na tzw. drobne wydatki. Najchętniej zabieramy walutę w gotówce. Jednak ryzyko związane z kradzieżą gotówki jest większe niż w przypadku utracenia karty bankowej. Gotówka przepada zazwyczaj raz na zawsze, natomiast w przypadku kradzieży karty, jeśli zgłosimy to do banku, ten przejmie całkowitą odpowiedzialność za wszystkie transakcje wykonane kartą od chwili jej zastrzeżenia.

Warto też wiedzieć, że za płatności dokonane przez osoby nieupoważnione przed zgłoszeniem przez nas utraty karty też odpowiadamy w ograniczonym stopniu – tylko do kwoty 150 euro (50_w przypadku płatności zbliże­niowych).

Gdy już wyczerpiemy wszystkie możliwości i pilnie potrzebujemy gotówki, możemy się zwrócić do rodziny lub bliskich o przysłanie jej za pośrednictwem przekazu Western Union. Z Polski można w ten sposób transferować kwoty o równowartości do 7,5 tys. dol. (do odebrania w złotych, dolarach, euro lub funtach brytyjskich). Organizacja ta ma swoje placówki (ok. 0,5 mln) w ponad 200 krajach na całym świecie, a transfer gotówki trwa zaledwie kilka minut. Wystarczy więc za granicą znaleźć placówkę Western Union, zatelefonować do kraju, wskazując jej lokalizację i w krótkim czasie od razu wypłacić pilnie potrzebne pieniądze. Przekazy można nadawać i odbierać również w placówkach i bankomatach banków – taką usługę oferuje na przykład PKO Bank Polski.

Operacje kontrolowane

Bywa, że dokonamy transakcji za granicą i w jakiś czas później zatelefonuje do nas pracownik banku, by dodatkowo autoryzować wydatek. To standardowa procedura, która ma nas chronić przed stratami wskutek nieuprawnionego użycia karty. Uruchamiana jest automatycznie w przypadku transakcji o znacznej wysokości lub dokonywanych w „dziwnym” miejscu, np. w Ameryce Południowej, ale też np. nad Bałtykiem, jeśli krótko wcześniej płaciliśmy kartą na południu Polski. Pamiętajmy jednak, że oszuści znają tę procedurę i też próbują ją wykorzystać do wyłudzeń. Dlatego jeśli odbierzemy taki telefon, nigdy nie podawajmy numeru PIN karty, loginu lub hasła do rachunku ani jednorazowego kodu, który służy do autoryzowania transakcji – pracownik banku nigdy o takie dane nie poprosi. Działanie, które ma wykonać po roz­mowie z nami, sprowadza się do zablokowania transakcji lub ostatecznej jej autoryzacji, jeśli ją telefonicznie potwierdzimy.

Właśnie dlatego tak ważne jest, żeby bank miał nasz aktualny numer telefonu. Jeśli pracownik dzwoniący, aby potwierdzić operację, nie będzie mógł się skontaktować z nami, bank profilaktycznie zablokuje kartę ze względów bezpieczeństwa.

Podobnie powinniśmy zachować się – telefonując do  banku z własnej inicjatywy –_gdy sami zauważymy, że rachunek karty został obciążony podejrzaną kwotą. Inną przykrą przygodą, która może nas spotkać zarówno w kraju, jak i za granicą, jest połknięcie karty przez bankomat. Zdarza się to zarówno z naszej winy (np. potrójnie błędnie wprowadzony PIN), jak i z powodu awarii maszyny. Na bankomacie zawsze jest numer telefonu (lub maszyna wyświetla komunikat), pod który należy zadzwonić. Jednak dla pełnego bezpieczeństwa warto dodatkowo zadzwonić do własnego banku, by zastrzec kartę przed niepowołanym użyciem. Jeśli nie znamy numeru do swojego banku, dzwonimy pod numer w Polsce (+48) 828 828 828, pod którym całodobowo można zastrzec dowolną kartę.

Kieszonkowe w podróży

Wyprawiając dzieci na wakacje, zamiast gotówki lepiej jest wyposażyć je w nowoczesne produkty bankowe. A rozwiązań obecnie jest niemało. W przypadku najmłodszych doskonałym rozwiązaniem jest karta typu prepaid, obrazowo określana też mianem „elektronicznej portmonetki”. Ładuje się ją dowolną kwotą, w dowolnym momencie (można ją też rozładować, gdy np. karta zostanie zagubiona lub skradziona), a służą do tego proste funkcje w zakresie internetowego czy mobilnego zarządzania kontem osobistym. W odniesieniu do dzieci w wieku 13 lat i więcej warto pomyśleć o założeniu w banku konta osobistego, którego właścicielem jest nastolatek. Daje ono podobne korzyści (w tym możliwość posługiwania się kartami na zasadach podobnych jak karta wystawiona do rachunku rodziców), ale dodatkowo uczy dzieci samodzielnego korzystania z bankowości.

Pamiętaj!

a Oprócz gotówki zabierz ze sobą kilka kart różnych organizacji płatniczych – jeśli jedna nie zadziała, zawsze można zapłacić drugą.

a W niektórych miejscach, jak hotele czy wypożyczalnie samochodów, przydaje się karta kredytowa. To również dobre rozwiązanie na nieprzewidziane wydatki.

a Zapisz sobie w telefonie numer infolinii banku. Przyda się, jeśli zgubisz kartę lub połknie ją bankomat.

a Zostaw w banku swój aktualny numer telefonu. Bank może się kontaktować, żeby potwierdzić dokonywanie transakcji za granicą.

KONKURS BANKOMANII

Konkursy z atrakcyjnymi nagrodami oraz więcej informacji o bezpiecznej bankowości znajdziesz na portalu edukacyjnym:  www.bankomania.pkobp.pl

Masz pytania? Napisz na adres:
[email protected]

Fot. Dariusz Zbloch

Wiesława GorzyckaUrlop z gotówką lub kartą. Zależy, gdzie jedziemy

Rozmowa z Wiesławą Gorzycką, ekspertką z I Oddziału PKO Banku Polskiego w Bydgoszczy

Wyjeżdżając na krajowe czy zagraniczne wakacje, chętnie zabieramy ze sobą kartę płatniczą. Warto ją wcześniej ubezpieczyć?

Jest to szczególnie ważne, gdy planujemy zagraniczny urlop. Ubezpieczenie od utraty karty,  jeśli ją zgubimy lub zostanie skradziona, pomoże nam odzyskać pieniądze w przypadku, gdy komuś uda się nią zapłacić. Koszty ponosi ubezpieczyciel.

Warto też wiedzieć, że jeśli karta wpadnie w ręce złodzieja, a jej zniknięcie zauważymy dopiero po kilku godzinach i dopiero wtedy zgłosimy to, dzwoniąc na infolinię banku, ponosimy odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje tylko do równowartości 150 euro. Powyżej tej kwoty i po zastrzeżeniu karty pełną odpowiedzialności ponosi bank.

Na wakacje opłaca się zabrać dwie karty różnych akceptantów. Są kraje, w których bardziej rozpropagowana jest Visa,  a w innych wolą MasterCard. Nie dotyczy to Europy, gdzie jeden i drugi akceptant są tak samo rozpoznawalni. 

Na co powinniśmy zwracać uwagę, płacąc kartą za granicą? Kiedy to się najbardziej opłaca, a kiedy najmniej?

Jeśli płacimy plastikiem, np.  w restauracji, absolutnie nie wolno nam dać karty do ręki kelnerowi, by poszedł z nią do terminalu. Powinien przyjść z urządzeniem do stolika, a jeśli nie ma takiej możliwości, idźmy razem z nim. Oczywiście, nie ma też mowy o noszeniu przy sobie karteczki z numerem PIN. Chrońmy też dane karty – jej numer i kod CVC czy CVV umieszczony na jej drugiej stronie. Za granicą warto płacić kartą w restauracjach czy za zakupy, ale uważajmy, wybierając gotówkę z bankomatów. Nie każdy rachunek ma bowiem w standardzie bezpłatne bankomaty na całym świecie i możemy zapłacić słoną prowizję. Pamiętajmy też o konieczności przewalutowania transakcji. W przypadku kart debetowych płatność zostanie przeliczona na złotówki po kursie banku z danego dnia. Jeśli bank nie prowadzi tabeli kursowej dla danej waluty – kwota najpierw zostanie przeliczona na euro, a dopiero potem na złotówki. Warto w takiej sytuacji pomyśleć o rachunku walutowym z kartą wielowalutową.  

Czy podawać dane karty, rezerwując hotel? Jakie są inne metody, by za niego zapłacić? 

Czasami nie ma innego wyjścia i trzeba podać dane. Płacąc kartą, możemy jednak mieć pewność, że jeśli rezerwacja z różnych powodów nie dojdzie do skutku, odzyskamy pieniądze – korzystając z procedury chargeback. Możemy także zrobić przelew, jeżeli wybieramy się do hotelu czy pensjonatu, z którego usług już korzystaliśmy i nie spotkała nas żadna przykra niespodzianka.

Wielu ma dylemat, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach w Grecji, co zabrać na urlop: kartę czy gotówkę? Jakie są zalety i wady obu rozwiązań? 

Warto wziąć ze sobą karty, jak wspomniałam, różnych akceptantów oraz gotówkę, najlepiej w walucie kraju, do którego się wybieramy. Pamiętajmy, że nie we wszystkich miejscach można płacić plastikiem.

Czy można w banku wypłacić walutę w konkretnych nominałach, gdy potrzebujemy np. drobniejszych kwot?

Uda się, choć polecam, by wcześniej o swoim zamiarze poinformować bank. Osoby planujące zagraniczne wakacje wolą drobniejsze sumy, co tłumaczą tym, że wówczas łatwiej jest im policzyć, czy sprzedawca dobrze wydał resztę. Płacąc choćby banknotem 100 euro za zakupy w kraju, w którym nie obowiązuje ta waluta, można się łatwiej pogubić.

W jakiej formie najlepiej dać dziecku kieszonkowe?

Możemy dać mu kartę przedpłaconą. Ustalamy wtedy sumę, którą może wydać. Kontrolujemy pociechę, a na koncie możemy sprawdzić, co i gdzie kupuje. Nasze dziecko od najmłodszych lat uczy się planowania finansów. 

Co zrobić, jeśli na wakacjach niespodziewanie zabraknie nam pieniędzy na nieoczekiwane wydatki? 

Poprośmy kogoś z rodziny o przekaz Western Union. Można go nadać w instytucji finansowej, która realizuje takie przekazy, np. w naszym banku. Pieniądze będzie można odebrać w różnych miejscach na świecie, które także oferują przekazy Western Union.

Rozmawiała Agnieszka Domka-Rybka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska