https://pomorska.pl
reklama

Ochrona numeru PESEL to za mało. Tak oszuści kradną hasła, numery telefonów czy e-maile i co z nimi robią

Agnieszka Domka-Rybka
Darknet to ukryty świat, do którego nie dotrze się zwykłą przeglądarką. Tutaj cyberprzestępcy czują się anonimowi i handlują skradzionymi danymi na niespotykaną skalę.
Darknet to ukryty świat, do którego nie dotrze się zwykłą przeglądarką. Tutaj cyberprzestępcy czują się anonimowi i handlują skradzionymi danymi na niespotykaną skalę. 123RF
Oszuści dzwonią do mieszkańców Kujaw i Pomorza z nieznanych numerów i podają się np. za policjantów, przedstawicieli banków i innych instytucji, a nawet członków rodziny! Skąd mają ich numery? Kupili na internetowym „czarnym rynku”. Tutaj kwitnie handel danymi. Jednak możemy dziś sprawdzić czy nasze dane wyciekły. Znamy sposób!

Spis treści

Nie tylko PESEL, ale również np. loginy, hasła, numery kart kredytowych, adresy e-mail czy numery telefonów powiązane z imieniem i nazwiskiem, skany dokumentów. Takie dane mogą trafić na internetowy „czarny rynek".

Jeśli ktoś myśli, że dziś wystarczy chronić jedynie PESEL, np. zastrzegając go, może wpaść w pułapkę.

Każdy wyciek danych jest niebezpieczny

- W przypadku wyłudzeń i oszustw, przestępcy wykorzystują też inne dane, jak np. bankowe, numer telefonu, adres e-mail, skany dokumentów. To wszystko zwiększa ryzyko, że staniemy się ofiarą ataku socjotechnicznego. Trzeba mieć świadomość, że wszystko, co jest powiązane z wyciekiem danych do darknetu, może być niebezpieczne - ostrzega Joanna Charlińska, ekspertka Biura Informacji Kredytowej.

Darknet to nie jest zwykły internet, czyli co?

Dla niewtajemniczonych: darknet to nie jest zwykły internet. To ukryty świat, do którego nie dotrze się zwykłą przeglądarką. Tutaj cyberprzestępcy czują się anonimowi i handlują skradzionymi danymi na niespotykaną skalę. Wystarczy jeden wyciek, a czyjeś konto bankowe, kredyt czy wizerunek mogą zostać przejęte w zaledwie kilka godzin.

Co konkretnie dzieje się w darknecie?

Wykradzione dane są dystrybuowane do różnych grup przestępczych, które robią z nich użytek, np. przejmując konta w social mediach, włamując się do banków, wyłudzając kredyty.

Przestępcy, mając komfort poruszania się w zaszyfrowanej przestrzeni, niewidocznej z poziomu użytkowników popularnych wyszukiwarek, rozgościli się na dobre w darknecie. Tam swobodnie rozwijają sieć dystrybucji informacji służących do wyłudzeń, kradzieży tożsamości czy przejmowania kont.

Dlaczego trudno ścigać takie przestępstwa?

- Niestety, skuteczność ścigania przestępstw w podziemiach internetu jest utrudniona ze względu na jego anonimowość - nie kryje Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK. - Już samo wejście na ten „czarny rynek” nie jest bezpieczne. Każdy nowy adres IP może zwrócić uwagę przestępców i bardzo zaszkodzić użytkownikowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Dodajmy, że oszuści wciąż korzystają z tradycyjnych metod wyłudzania danych, czyli manipulują ofiarami pod pretekstem akcji charytatywnych, fałszywych inwestycji, stosują chwyty socjotechniczne, podszywają się pod znane instytucje.

Oto najpopularniejsze formy wyłudzeń - lista

  • Wśród najczęściej wskazywanych form wyłudzeń jest phishing, z którym miało do czynienia 41 proc. Polaków.

  • Drugie miejsce to wyłudzenia „na BLIK” lub na znajomego z Facebooka (40 proc.),

  • a zaraz za nimi - metoda podszywania się pod pracownika banku w rozmowie telefonicznej, czego doświadczyło 37 proc. ankietowanych.

Mogą przejąć numer zablokowanego numeru PESEL?

- Oszuści są dziś w stanie, dzięki algorytmom, przejąć nawet dane zastrzeżonego numeru PESEL w chwili, gdy np. odblokowaliśmy go, żeby wziąć kredyt czy podpisać umowę finansową. To jest ten krótki czas między podpisaniem umowy a decyzją banku - usłyszeliśmy w BIK.

Jak nie dać się okraść? Pomoże Alert BIK

Czy nie możemy nic zrobić i jedynie czekać na negatywne efekty działań cyberprzestępców? Nie, można korzystać z nowych technologii, które za nas monitorują sieć i powiadamiają o zdarzeniu powiązanym z osobistymi danymi.

Jest to m.in. funkcja monitorowania darknetu, z której od niedawna korzystają użytkownicy Alertów BIK. Nowy system „patroluje” darknet.

Czyli, użytkownik otrzyma SMS natychmiast, jeśli ktoś będzie próbował wyłudzić kredyt lub podpisać umowę na jego dane, a ponadto także monitoring swoich danych pod kątem ich ujawnienia w darknecie.

Z treści sms-a dowie się o wycieku jego osobistych danych, a po zalogowaniu się na własne konto bik.pl - otrzyma szczegóły wycieku i wskazówki, co ma zrobić w tej sytuacji.

Co zrobić, gdy ukradną nam dowód osobisty?

Przy okazji, co, jeśli nam ukradną lub zgubimy dowód osobisty?

  • Można go bezpłatnie zastrzec w usłudze BIK, mając konto na bik.pl.

  • Uda się to również w swoim lub w dowolnym banku - osobiście w oddziale, część banków przyjmuje zastrzeżenia również telefonicznie, pod numerem +48 828 828 828 (tylko od własnych klientów, po zdalnej weryfikacji tożsamości).

  • Należy też powiadomić policję, gdy dokumenty utracono w wyniku kradzieży oraz zawiadomić najbliższy organ gminy lub placówki konsularnej i wyrobić nowe.

Zaś w przypadku zablokowanego numeru PESEL, banki i inne firmy finansowe mają obowiązek weryfikacji czy został zastrzeżony przed zawarciem umów o kredyt, ROR, rachunek oszczędnościowy i innych dotyczących usług płatniczych. Nie zostaniemy obciążani za zobowiązanie, które powstało, odkąd zablokowaliśmy PESEL.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Filip: "Wjechał prosto w nas". Jest zbiórka dla małżeństwa Szymczuków z Torunia

Filip: "Wjechał prosto w nas". Jest zbiórka dla małżeństwa Szymczuków z Torunia

Rachunki za prąd od 1 października 2025 roku. Sprawdzamy, ile będziemy płacić

Rachunki za prąd od 1 października 2025 roku. Sprawdzamy, ile będziemy płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska