Bezpiecznie na nartach

Bezpiecznie na nartach

Kluczem do udanego urlopu narciarskiego jest rozsądek i bezpieczeństwo. Narciarstwo nie bez powodu zaliczane jest do sportów podwyższonego ryzyka. Nietrudno o lekkie kontuzje, a jeżeli nie przestrzegamy zasad bezpieczeństwa, możemy narazić się na poważny wypadek. Jeżeli chcemy spędzić urlop zimowy bezpiecznie, musimy o to bezpieczeństwo zadbać na długo przed wyjazdem. Narciarstwo to sport, który wymaga dobrej kondycji fizycznej. Jeżeli więc nie jesteś osobą aktywną i nie uprawiasz w ciągu roku żadnego sportu, wyjazd na narty może pozostawić po sobie nieprzyjemne wspomnienia. I nie chodzi tylko o bóle mięśni po pierwszym dniu spędzonym na stoku, ale o ogólne przygotowanie organizmu. Brak sprawności, gibkości, zwinności, spowolniony refleks mogą nie tylko odebrać przyjemność z poruszania się po stoku, ale skutkować także poważnymi wypadkami. Podobnie jak żaden biegacz nie porwie się na maraton bez wcześniejszego przygotowania, podobnie narciarz potrzebuje solidnej suchej zaprawy, jeżeli chce cieszyć się aktywnością na stoku. Zapamiętajmy, że zawsze należy zachowywać się bezpiecznie na nartach.

Warto zatem przynajmniej na miesiąc przed planowanym wyjazdem zadbać o formę. Zajęcia ruchowe, pływanie, siłownia, rower treningowy to doskonałe przygotowanie do sezonu narciarskiego pod warunkiem, że będziemy trenować regularnie – przynajmniej trzy razy w tygodniu. Drugi etap przygotowania do bezpiecznego urlopu narciarskiego, który musimy przejść jeszcze w domu, to przygotowanie sprzętu i stroju narciarskiego. Jeżeli korzystamy z własnych nart i akcesoriów, konieczna będzie wizyta w serwisie narciarskim, gdzie fachowcy sprawdzą, w jakim stanie jest nasz sprzęt po poprzednim sezonie, tak aby nie zawiódł nas w kluczowym momencie podczas zjazdu.

Gdy już mamy za sobą przygotowanie kondycyjne i sprzętowe i ruszamy na stok, zachowajmy przede wszystkim zdrowy rozsądek. To najważniejsza zasada związana z bezpieczeństwem podczas uprawiania narciarstwa. Bezmyślność i brawura to główne przyczyny wypadków narciarskich, większości których można z powodzeniem uniknąć. Włącz zatem myślenie i pamiętaj, że nie jesteś na trasie sam. Nigdy nie wyruszaj na trasę bez rozgrzewki. Pamiętaj, że po stoku wolno poruszać się wyznaczonymi trasami. Zawsze należy też dostosować prędkość do warunków pogodowych oraz do liczby osób korzystających w tym samym czasie z trasy. Nigdy nie wyprzedzaj w sposób, który zakłóci przejazd osobie wyprzedzanej. Jeżeli upadniesz lub musisz się zatrzymać, jak najszybciej zejdź na skraj trasy, aby zejść z drogi innym narciarzom. Nagłe zatrzymywanie się na środku trasy może doprowadzić do niebezpiecznego karambolu narciarskiego. Pamiętaj, że na trasie narciarskiej obowiązuje, podobnie jak w ruchu drogowym, zasada ograniczonego zaufania – mówiąc potocznie trzeba mieć oczy dookoła głowy i w miarę możliwości trzymać się z dala od innych narciarzy, tak aby każdy miał komfort i swobodę zjazdu. Nie szarżuj też w miejscach uczęszczanych przez początkujących – każdy z nas się kiedyś uczył, miej zrozumienie dla narciarzy o mniejszych umiejętnościach. I odwrotnie – jeżeli jeszcze nie jesteś mistrzem dwóch desek, nie porywaj się na trasy trudne. Stwarzasz w ten sposób nie tylko zagrożenie dla siebie, ale też utrudniasz wypoczynek i narażasz na niebezpieczeństwo bardziej doświadczonych narciarzy.

Kolejny punkt w kodeksie narciarza, czyli zaoferowanie pomocy osobie, która odniosła kontuzję, czy była uczestnikiem wypadku, powinien być w zasadzie odruchem każdego przyzwoitego człowieka, warto jednak o nim przypominać przy każdej okazji. Mimo, że nie wszędzie jest nałożony przepisami obowiązek używania kasków ochronnych, noś kask dla własnego bezpieczeństwa. Upadek przy dużych prędkościach może doprowadzić do niebezpiecznych urazów głowy, które mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne.