Na razie w ratuszu
Od ponad dwóch lat w Inowrocławiu funkcjonują tzw. hot spoty, czyli punkty, które umożliwiają dostęp do internetu w sieci bezprzewodowej. Znajdują się one w Biurze Obsługi Interesantów i Kontroli Urzędu Miasta, na pierwszym piętrze ratusza oraz w restauracji Mc'Donalds.
Podczas imprez masowych hto sport funkcjonuje też w hali widowiskowo-sportowej. W ramach rewitalizacji centrum miasta planowane jest uruchomienie hot spotów na pl. Klasztornym i w Rynku. To cieszy, ale...
Rzeszów, Warszawa...
W wielu innych miastach mieszkańcy mają większy dostęp do globalnej sieci. Np. Rzeszów z powodzeniem realizuje projekt instalowania nadajników o niewielkim zasięgu, na które nie potrzeba pozwolenia. Stolica Podkapracia otrzymała od Urzędu Komunikacji Elektronicznej częstotliwość w technologii WiMax, która obejmie zasięgiem całe miasto.
Szeroko nagłośnione jest wprowadzenie bezpłatnego internetu w Warszawie, gdzie w najbliższych miesiącach program zostanie sfinalizowany. Dostęp do bezpłatnego radiowego internetu będzie ogranioczny blokadami uniemożliwiającymi m.in. pobieranie muzyki czy filmów. Blokowane też będą strony erotyczne.
W zamian za reklamę
Inne rozwiązanie zaproponował samorząd Grodziska Mazowieckiego nawiązując współpracę z firmą Netia. Operator ma uruchomić w gminie 15 tzw. hotspotów w zamian za ok. 700 tys. zł i miejsce na reklamę. W ten sposób, w centrum miasta i kilku sołectwach będzie można korzystać z internetu, nie płacąc ani grosza.
Tak będzie przynajmniej przez trzy lata. Prędkość internetu w Grodzisku wyniesie maksymalnie 144 kb/s, co wystarczy, by korzystać w miarę swobodnie z poczty elektronicznej, przeglądać wiadomości czy oferty pracy. Bezpłatny internet działa też w Zelowie i Bełchatowie. Netia o darmowym internecie rozmawia z kilkoma samorządami, m.in. w woj. łódzkim, mazowieckim i śląskim.
Może władze Inowrocławia i innych miast na Kujawach zechcą pójść tym śladem?
