Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie w Kujawsko-Pomorskiem najniższe od 2008 roku. Więcej pracy, ale nie takiej potrzeba. Dlaczego?

agad
Na koniec sierpnia w Kujawsko-Pomorskiem zarejestrowanych było ponad 105 tys. bezrobotnych - to o przeszło 2 tysiące mniej niż w lipcu i ok. 22 tys. w porówaniu z sierpniem ubiegłego roku.
Na koniec sierpnia w Kujawsko-Pomorskiem zarejestrowanych było ponad 105 tys. bezrobotnych - to o przeszło 2 tysiące mniej niż w lipcu i ok. 22 tys. w porówaniu z sierpniem ubiegłego roku. Archiwum
Bezrobocie, m.in. w naszym regionie, jest teraz najniższe od 2008 roku. Ekspert: - Zobaczymy, jak wkrótce podskoczy wraz z ZUS-em od zleceń.

Teraz, gdy ktoś pracuje na kilku umowach zleceniach, firmy mogą odprowadzać składki od najniższej z nich. Jednak od przyszłego roku zapłacą ZUS od podstawy nie mniejszej niż minimalne krajowe wynagrodzenie, które ma wynieść - według zapowiedzi rządowych - 1850 zł brutto miesięcznie. 

"Jasne. Zatrudniam na umowę zlecenie sprzedawczynię, która pracuje u mnie 20 godzin w miesiącu, bo pomaga w razie potrzeby, a będę musiała zapłacić składki, jakby przychodziła na 40 godzin" - skarży się na forum naszejBiznesu "Joanna100". "Super, ZUS przewyższy jej zarobki. Jak to się skończy? Odpowiedź może być tylko jedna. Jeśli ktoś chce za dużo, nie dostanie nic. Budżet straci, bo nie podpiszę z nią żadnej umowy, a dam jej pieniążki do ręki. 

 

Robota w call center? Tylko nie to! 

Tymczasem rząd chwali się niskim - dwucyfrowym - bezrobociem, które w sierpniu tego roku wyniosło 10 proc. (w lipcu: 10,1 proc.) i jest to najlepszy wynik od 2008 roku.  W naszym regionie szacunkowo (oficjalne dane GUS będą po 20 września) bezrobocie w zeszłym miesiącu sięgnęło 13,3 proc. (lipiec: 13,6 proc). 

- Lepszy wynik, również na tle średniej krajowej, zawdzięczamy przede wszystkim sezonowym ofertom oraz pracy niesubsydiowanej, czyli pochodzącej bezpośrednio od przedsiębiorców, do której nie dopłaca państwo - komentuje Artur Janas, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu. - Ponadto więcej mieszkańców regionu skorzystało z programów ze wsparciem Funduszu Pracy oraz Europejskiego Funduszu Społecznego. 

Na koniec sierpnia w Kujawsko-Pomorskiem zarejestrowanych było ponad 105 tys. bezrobotnych - to o przeszło 2 tysiące mniej niż w lipcu i ok. 22 tys. w porówaniu z sierpniem ubiegłego roku.

W poprzednim miesiącu zgłoszono do pośredniaków 8,6 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej (o 3,9 proc. więcej niż w lipcu i o 19,2 proc. aniżeli w sierpniu 2014 roku). O tej porze roku nie nie brakuje ofert m.in. w handlu, gastronomii, hotelarstwie, turystyce, budownictwie, ogrodnictwie i rolnictwie. Tempo wzrostu dotyczy także produkcji, która wzrosła kolejny miesiąc z rzędu. 

Co o wolnych ofertach pracy sądzą mieszkańcy regionu?

"Praca jest, ale tylko w jakimś chol... call center, gdzie wciska się ludziom kit i namawia, by podpisywali umowy, które, mówiąc delikatnie, nie zawsze są dla nich korzystne" - wypowiada się na Strefie Biznesu "Waldy". 

 

"Jan" : "Szukałem roboty przez pół roku, mam przepracowane 30 lat. Fakt, jest jej dużo, ale tylko za najniższą krajową i głównie fizyczna. Ponado urzędy pracy, żeby podwyższać statystyki, wprowadzają staże za 850 zł.rzeczywiście bezrobocie maleje. I rząd ma się czym pochwalić". 

 

- Rząd będąc dumnym z dwucyfrowego bezrobocia pokazuje swoją bezradność, gdyż uznaje je za naturalny stan - komentuje Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha. 

Rząd: najdroższy pośrednik na rynku 

 - Politycy, znając szczegółowe raporty z analizami, dlaczego ludzie nie mają pracy, a firmy nie mogą więcej płacić, decydują się na kolejny wzrost kosztów zatrudnienia, jakim są m.in. wyższe składki od umów zleceń. Rząd jest najdroższym pośrednikiem pracy. Żaden inny nie zabiera z pensji dla siebie aż tyle! I jeszcze próbuje tłumaczyć, że dzięki ozusowieniu umów zleceń będą kiedyś wyższe emerytury, a mogą wzrosnąć o kilka złotych miesięcznie. Dlatego nie zdziwię się, że wielu obecnie zarabiających na tej zasadzie, przejdzie od stycznia do szarej strefy. Czyli, pieniążki z ręki do ręki, nikt nic nie widzi i obu stronom się opłaca. W pośredniaku zarejestrują się, by chodzić za darmo do lekarza - kończy Sadowski.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska