Pracodawcy najczęściej skarżą się na brak doświadczenia zawodowego osób aplikujących na dane stanowisko – taki problem sygnalizuje 29 proc. badanych. Dla 27 proc. przedsiębiorców dużą trudnością jest także brak odpowiednich cech osobowości, takich jak rzetelność czy dokładność. W przypadku 21 proc. zbyt wysokie oczekiwania odnośnie zasad zatrudnienia.
Przeczytaj: Bonusy dla pracowników
Czego chce pracodawca?
Ponad połowa firm (54 proc.) oczekuje odpowiednich kompetencji osobowościowych - uczciwości, rzetelności czy lojalności. Pracodawcy cenią też doświadczenie zawodowe, na co wskazało 29 proc. pytanych. Jedynie dla 3 proc. przedsiębiorców ważne jest wykształcenie kandydata.
Czytaj również: W biurze dobrze powinien czuć się szef, pracownik i klient
Co stanowi największą trudność w poszukiwaniu nowego pracownika?
Źródło: Rzetelna Firma
Nieciekawy obraz polskiego bezrobotnego
Marne doświadczenie zawodowe, niskie kompetencje, wysokie oczekiwania finansowe. Jaki jest dzisiejszy pracownik?
– Z doświadczenia naszego, jak i firm z którymi współpracujemy wynika, że mimo stosunkowo wysokiego bezrobocia bardzo trudno o rzetelnego i solidnego pracownika z odpowiednim doświadczeniem - mówi Waldemar Sokołowski, prezes Zarządu Rzetelnej Firmy.
Czytaj też: Pracowniku, aby liczyć się na rynku, musisz się cały czas uczyć
- Dominujące obecnie na rynku tak zwane pokolenie Y ma wobec pracodawcy bardzo duże wymagania: chcą umowy o pracę, wysokich zarobków i bogatego pakietu socjalnego – zauważa Sokołowski. - Niestety za takimi oczekiwaniami nie idzie doświadczenie – ich książkowa wiedza ma niewielką wartość na wymagających stanowiskach. Jednocześnie tacy pracownicy nie mają w sobie pokory wobec własnej niekompetencji. Nie ma w nich rzetelności i wytrwałości w podnoszeniu swoich kwalifikacji, nie ma lojalności wobec pracodawcy.
Przeczytaj także: Właśnie tak negocjuje się podwyżkę z szefem!
Jedyną radą według pracodawców jest zwiększenie stawek. To dobra płaca według 52 proc. badanych jest najważniejszym czynnikiem, który może przyciągnąć pracownika do firmy. Możliwość rozwoju jest w stanie zainteresować pracowników tylko według 6 proc. pracodawców. – Pracodawcy są więc w kropce. Nie stać ich na wysokie płace dla niedoświadczonych pracowników, w których będą musieli miesiącami inwestować – tłumaczy Sokołowski.
