3,5-letnie dziecko wędrowało samo ulicami Białej Podlaski. Było ubrane jedynie w pieluszkę - donosi Fakt.pl
Matka chłopca obudziła się rano i nie znalazła dziecka w mieszkaniu. Od razu powiadomiła policję.
Okazało się, że 3,5-latek wstał gdy rodzice jeszcze spali i wyszedł z domu przez drzwi, które siostra zostawiła niedomknięte - czytamy na stronie Fakt.pl. Na szczęście wałęsał się niezbyt długo, bo policjani szybko go znaleźli.