www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy i okolic na stronie
www.pomorska.pl/bydgoszczMiędzy ul. Wierzbową w Murowańcu i Słoneczną w Kruszynie Krajeńskim powinna powstać kładka, by można było dojść do przystanku linii miejskiej 92. Nowo zbudowana S-5 odcięła ich od środka komunikacji publicznej.
Kładkę powinna im zbudować Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, inwestor, który zbudował S-5. Ale nie za bardzo się do tego kwapi.
- Walczymy o tę kładkę dla pieszych od dawna - mówi Katarzyna Kirstein -Piotrowska, wójt gminy Białe Błota. - Byliśmy już w tej sprawie w Warszawie. Jeden z wicedyrektorów GDDKiA obiecał nam tę kładkę w zeszłym roku. To naprawdę potrzebna inwestycja, bo i Murowaniec, i Kruszyn Krajeński to miejscowości rozwijające się, w których rośnie szybko liczba mieszkańców. Oni przecież muszą dojechać do pracy.
Czyli jak najszybciej dojść do przystanku autobusowego nr 92.
Tymczasem w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiadają, że kładka nie jest potrzebna, bo przecież dwa kilometry dalej jest most na wysokości restauracji "Biskupinek". Można też przejść na druga stronę S-5 na węźle Białe Błota...
Problem jednak w tym, że mieszkańcom jest do przystanku za daleko, a ponadto - most przy "Biskupinku" nie jest jeszcze oddany do użytku. Brakuje 150 metrów asfaltu na ul. Łochowskiej.
- Wykazujemy dobrą wolę i zleciliśmy wykonanie projektu kładki dla pieszych - mówi wójt gminy Białe Błota. - Projekt jest gotowy. Spotkanie z wicedyrektorem GDDKiA w Warszawie zostało odwołane i przełożone na najbliższą środę. Pojedziemy tam z gotowym projektem. Sądzimy, że skoro obiecano nam w tym roku kładkę, to GDDKiA słowa dotrzyma.