Bieg uliczny w Grudziądzu pod dyktando Kenijczyków [zdjęcia]

Kasjan Marchalik (w środku) w biegu młodzików
(fot. Piotr Bilski)

Impreza rozpoczęła się od serii biegów dziecięcych i młodzieżowych.

- Wolę biegać niż grać w głupie gry komputerowe - bez ogródek mówi Kasjan Marchlik z Gimnazjum nr 5. Zwyciężył na dystansie 1500 metrów w kategorii wiekowej młodzików. Kasjan w imprezie wystartował trzeci raz w życiu. To jego pierwszy medal. I od razu złoty! - Trzeba sporo trenować - nie ukrywa młody grudziądzanin.

Przeczytaj też: Grudziądz: zastój na średnicówce

W sobotnich biegach im. Bronisława Malinowskiego wystartowało łącznie około 4 tys. uczniów szkół z Grudziądza, Polski oraz Litwy. To frekwencja, która przerosła oczekiwania organizatorów. I nie są to czcze słowa - dla uczestników trzech ostatnich biegów zabrakło nawet pamiątkowych znaczków.

Atrakcją przygotowaną dla uczestników biegu było losowanie czterech rowerów górskich. Jeden z nich wygrała Natalia Łapa ze Szkoły Podstawowej nr 7 Grudziądzu . - W tych biegach biorę udział co roku od pięciu lat - mówi Natalia, uczenica piątej klasy w SP nr 7. Tym razem osiągnęła najlepszy wynik - piąte miejsce. - Jestem bardzo zadowolona - mówiła prowadząc nowiutkiego "górala".

Kenijczycy dyktowali tempo

W głównym biegu, którego 10-kilometrową trasę wyznaczono ulicami Grudziądza, zwyciężyli Kenijczycy.
Jako pierwszy przybiegł Daniel Chlebii (27,39), jako drugi Martin Mukule (28,02). Na trzecim stopniu podium stanął Mykola Labovskyj (28,11) z Ukrainy.

Wśród kobiet triumfowała Kenijka Caroline Chepkwony (31,56) przed Swietłaną Kongan (32,51) oraz Aleksandrą Dulibą (33,28) z Białorusi. Tuż za podium dobiegła Aleksandra Jawor (33,51) z CKS Budowlani Częstochowa. Arleta Meloch (35,43) z Olimpii Grudziądz zajęła miejsce szóste.