Kornelia Marek miała pozytywny wynik badania antydopingowego podczas 21. Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver.
To jedynie informacja, po badaniu próbki A. Wynik polskiej biegaczki narciarskiej będzie znany w przyszłym tygodniu. "Wpadka" Kornelii zdarzyła się po sztafecie 4x5 km (Polki zajęły 6. lokatę).
Jeśli wynik próbki B da taki sam wynik, wówczas zawodniczka zostanie zdyskwalifikowana (prawdopodobnie) na 2 lata, a jej koleżanki ze sztafety (oprócz Justyny Kowalczyk): Sylwia Jaśkowiec i Paulina Maciuszek, stracą stypendia sportowe.
Kornelia Marek wystąpiła w 4 biegach podczas 21. ZIO w Whistler. Zajęła 39. miejsce w biegu na 10 km (styl dowolny), była 35. w biegu łączonym na 15 km (7,5 km+7,5 km) oraz uplasowała się na 11. pozycji w biegu maratońskim (30 km st. klasycznym). Biegła także w sztafecie (o czym wyżej wspomnieliśmy).