To był miły wieczór z muzyką biesiadną. Takie rytmy najbardziej sprzyjają miłym pogawędkom i to nie tylko w sprawdzonym gronie. Ale można było się przysiąść także do stolika nieznajomych i równie świetnie się bawić. Biesiadne nuty zbliżają. Nie było skwaru, więc były idealne warunki do wieczornego odpoczynku na świeżym powietrzu. Najważniejsze, że była superatmosfera.
Organizatorami II Biesiady Krajeńskiej byli: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Stowarzyszenie Emerytów, Rencistów i Inwalidów Ziemi Krajeńskiej. Wszystkie zespoły które były w planie - wystąpiły.
Zaproszenie było skierowane do wszystkich tych, którzy lubią śpiewać. Ale, oczywiście, nie było tak, że trzeba było obowiązkowo śpiewać. Kto nie śpiewał, ten tańczył. Wystąpili: Kapela "Znad Mochla", Kapela "Jucha" z Dąbrówki, Zespół Biesiadny "Witkowianki" z Witkowa, Zespół Biesiadny SERiI Ziemi Krajeńskiej, kabaret z Radzimia oraz kapela "Leśna Cytra" z Wymysłowa.
Publiczność dopisała. Mieszkańcy przyszli całymi rodzinami. Co niektórzy zaprosili znajomych i krewnych, którzy akurat u nich gościli. Mogli im pokazać, jak się ludzie doskonale bawią na Krajnie. A jak zabawa, to nie tylko tańce, ale i coś dla podniebienia. Smalczyk i kiełbaska smakowały wszystkim.
Szczególnie ostatni zespół "Leśna Cytra" z Wymysłowa porwał ludzi do tańca. A już w tę niedzielę o godz. 18 w amfiteatru nad jeziorem Mochel koncert zespołu szantowego "Kubryk" z Ustki z programem "Morskie opowieści". O godz. 20 wakacyjna zabawa taneczna z zespołem "Eden".
Czytaj e-wydanie »