Strzelanie jest pretekstem do tego, by się spotkać, biesiadować, opowiadać dowcipy, dzielić się swoimi problemami i sukcesami. W minioną sobotę do Piechcina przyjechali zaprzyjaźnieni członkowie Stowarzyszenia z Kowalewa, Bydgoszczy i Inowrocławia.
Jedną ze starszych uczestniczek spotkania była pani Sława Kapuścińska (z domu Kamińska) z Bydgoszczy, od trzech lat w Stowarzyszeniu. Zwierzyła się, że pochodzi z Łabiszyna i jest emerytowaną nauczycielką. Za pośrednictwem "Pomorskiej"pozdrawia swoich dziś już 40-letnich wychowanków z Łabiszyna i Barcina. Ostatni raz broń w ręku trzymała w latach studenckich. Chętnie skorzystała więc z porady braci kurkowych: Ryszarda Krajewskiego i Henryka Popławskiego. Nie zdobyła zbyt wielu punktów, ale za to dobrze się bawiła.
Podczas sobotnich zmagań wśród pań najcelniej strzelała Danuta Semrau z Inowrocławia, która wyprzedziła Beatę Gaik i Ewę Bąkowską z Barcina. Wśród mężczyzn dominowała młodzież. Patryk Pijarowski z Piechcina zajął pierwsze, a jego brat Krzysztof trzecie miejsce. Drugi był Jan Zasobski. Kolejne zawody 6 sierpnia. Tym razem gospodarzami będą przyjaciele z Kowalewa.
