https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bilans na plus

(re)
W najbliższych latach gminę Kowal czeka budowa oczyszczalni ścieków w Gołaszewie. Trzeba też będzie dokończyć organizację sieci szkół.

     Gmina Kowal oddzieliła się od miasta 11 lat temu. - Efekty tego "rozwodu" są pozytywne - mówi wójt Marek Szubski. - Podczas obchodów dziesięciolecia podsumowaliśmy, co przez ten czas udało się zrobić, jakie gmina miała sukcesy i porażki.
     Dwa lata temu samorząd zabrał się za modernizację wysypiska śmieci w Przydatkach Gołaszewskich. Modernizacja ukierunkowana na selektywną zbiórkę kosztowała ok. 800 tys. zł. Rok temu właśnie za gospodarowanie odpadami na terenach wiejskich gmina Kowal dostała pierwszą nagrodę w konkursie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Z nagrodą wiązała się kwota 300 tys. zł.
     Może nie na nagrodę, ale na pewno na dotacje gmina będzie liczyć przy budowie oczyszczalni ścieków wraz z kolektorem w Gołaszewie. - Dokumentacja jest już gotowa, od radnych zależeć będzie, czy rozpoczniemy budowę w tym, czy następnym roku - tłumaczy wójt.
     Z ważniejszych decyzji Radę czeka też dokończenie organizacji sieci szkolnej. Ponad setka dzieci zamieszkałych w gminie chodzi do szkoły w samym Kowalu, natomiast na terenie gminy są trzy szkoły podstawowe - w Grabkowie największa, mniejsze w Nakonowie i Więsławicach oraz ...aż trzy gimnazja, a dokładniej jedno główne w Więsławicach z filiami w pozostałych dwóch podstawówkach. - Docelowym, najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem byłoby utworzenie jednego gimnazjum w szkole o najlepszej bazie, czyli w Grabkowie - mówi wójt Marek Szubski.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska