Organizatorem bitwy, podobnie jak i "Festynu Cysterskiego" na błoniach Tuszyn, było od kilku lat Stowarzyszenie "Szczęśliwa Dolina". Tak miało być i tym razem. Stało się inaczej.
- Czwartego lipca wpłynęło do ratusza pismo informujące, że stowarzyszenie wycofuje się z organizacji. Była groźba, że bitwa i festyn wypadną z tegorocznego kalendarza imprez. Władze miasta nie chciały tego, stąd decyzja o przejęciu roli organizatora przez samorząd - informuje Maciej Makowski, koordynator przygotowań.
Na stronie internetowej poświęconej bitwie pod Koronowem działacze stowarzyszenia przepraszają miłośników imprezy. Tłumaczą, że stało się tak z przyczyn niezależnych od stowarzyszenia. Jakich? O tym nie piszą. Nie chcą o tym mówić także obecni organizatorzy.
Bitwa zwykle odbywała się w Tuszynach w pierwszy weekend lipca.
Ta data w tym roku, z racji zaistniałej sytuacji, była nierealna. Przesunięto więc termin bitwy i festynu (który w tym roku z racji zmiany organizatora nazywać się będzie Jarmarkiem Cysterskim) na połowę sierpnia łącząc niejako te wydarzenia z inną imprezą o dużych tradycjach "XVII Festiwalem Kapel Podwórkowych".
Zobacz, jak wyglądała bitwa o Koronowo w zeszłym roku
Festiwal rozpocznie się 13 sierpnia w amfiteatrze w Kronowie, ale koncert laureatów odbędzie się następnego dnia już w grodzie tuszyńskim. Jarmark Cysterski, inscenizacja oblężenia miasta i bitwa - to wszystko dziać się będzie w Tuszynach 14 i 15 sierpnia. Połączenie imprez da oszczędności, a to ważne, bo o staranie się o dotacje w lipcu było za późno. Takie wnioski składać trzeba na początku roku. Maciej Makowski nie ukrywa, że pieniędzy na organizację bitwy jest w tym roku o jedną trzecią mniej.
Wrócono do współpracy z Jacentym Ordowskim. Podpisano umowę, która gwarantuje, że na tuszyńskich błoniach, w dniu bitwy stanie około stu rycerzy. Będą też konie. Odbędzie się konny turniej rycerski. - Wszystko idzie w dobrym kierunku - zapewniał nas wczoraj Maciej Makowski.
Czytaj e-wydanie »