Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bliźniacy z Torunia mają ochotę na Brązowy Kask!

(jp)
i Kamil Pulczyńscy przed startem.
i Kamil Pulczyńscy przed startem. fot. Mariusz Murawski
Bracia Emil i Kamil Pulczyńscy w sobotę będą walczyć o Brązowy Kask. Torunianie należą do największych faworytów turnieju finałowego w Częstochowie.

Pojadą w finale

1. Sówka (Lubawa Litex Ostrów), 2. Czaja (Włókniarz Częstochowa), 3. K. Pulczyński (Unibax), 4. Woźniak (Polonia Bydgoszcz), 5. Pawlicki (Speedway Polonia Piła), 6. Curyło (Polonia Bydgoszcz), 7. Pieszczek (Lotos Gdańsk), 8. Musielak (Unia Leszno), 9. Fajfer (Start Gniezno), 10. Rogowski (Falubaz Zielona Góra), 11. Malitowski (Betard Wrocław), 12. Dudek (Falubaz Zielona Góra), 13. Michalski (Orzeł Łódź), 14. E. Pulczyński (Unibax), 15. Bubel (Włókniarz Częstochowa), 16. Adamczewski (Unia Leszno)

Nieco większe szanse ma chyba Emil. To aktualnie drugi junior Speedway Ekstraligi i coraz pewniejszy punkt ligowej drużyny Unibaksu. Karierę Kamila utrudniają kontuzje, ale ostatnio drugi z bliźniaków także nabiera rozpędu. Niewykluczone więc, że obaj będą walczyć o podium.

Dla obu finał Brązowego Kasku to nie pierwszyzna. Emil pojedzie w nim już po raz trzeci. Bliżej podium był w debiucie dwa lata temu, gdy we Wrocławiu zajął 5 miejsce (wygrał wówczas Maciej Janowski). W poprzednim sezonie był dopiero jedenasty. Turniej w Lesznie rozpoczął indywidualnym zwycięstwem, a zakończył groźnym upadkiem w czwartej serii. Kamil debiutował w finale dwa lata temu (10 lokata), w poprzednim sezonie stracił szansę na poprawienie wyniku z powodu kontuzji.

Zwycięstwo zwłaszcza Emila z pewnością nie byłoby niespodzianką, ale to nie torunianie są największymi faworytami finału. Tym bez wątpienia jest Piotr Pawlicki. Jeździec Polonii Piła w listopadzie skończy dopiero 17 lat, debiutuje w tym sezonie na żużlowych torach, a już w ma dorobku mistrzostwo Europy, awans do serii finałowej Indywidualnych Mistrzostw Świata juniorów oraz miejsce w finale IMP...seniorów.

W przypadku zwycięstwa Emila lub Kamila Pulczyńskiego mielibyśmy dopiero trzeci Brązowy Kask w Toruniu. Wcześniej to trofeum zdobywali Waldemar Walczak w 1994 w Pile i dziesięć lat później Adrian Miedziński w Lublinie. Za to liczbowo "Anioły" wyglądają świetnie, więcej zawodników w finałach miał tylko Falubaz Zielona Góra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska