Zespół nazywa się "Bo co". Kierują nim Renata i Bogdan Gabrychowie. Pan Bogdan gra na keyboardzie, śpiewają z nimi gimnazjaliści z klasy ósmej: Paulina, Judyta, Kamila i Mateusz. Próby odbywają się w domu Gabrychów. Pierwszy występ "Bo co" na przedwczorajszym spotkaniu w zajeździe "Pomorskim" został gorąco przyjęty przez zebranych. Śpiewali m.in. kolędy w bardzo ciekawej, rytmicznej aranżacji.
Kolędy śpiewały też "Wesołe gospodynie" - zespół, w którym od pół roku śpiewają panie z Mąkowarska, Więzowna, Koronowa i Nowego Dworu. Nie ma znaczącej imprezy w gminie Koronowo, bez występów "Wesołych gospodyń". Zespół prowadzi i gra na akordeonie Marian Lipski. W repertuarze są piosenki - jak mówi pan Marian - z pogranicza kultur. Bo Okolice Koronowa, to już nie Krajna, i jeszcze nie Kaszuby i Kociewie. Piętnaście śpiewających pań opracowało i przygotowało dla siebie stroje ludowe z wyhaftowanym na serdakach herbem Koronowa.
"Bo co" z Tryszczyna
Tekst i foto: Adam Lewandowski

Pierwszy występ "Bo co". Śpiewają gimnazjaliści: od lewej - Paulina, Judyta, Kamila i Mateusz.
Trzy lata temu spłonęła w Tryszczynie świetlica. Nowa buduje się i zostanie oddana do użytku w czerwcu przyszłego roku. Ale zespół muzyczny już w Tryszczynie jest. Po raz pierwszy pokazał się przedwczoraj na spotkaniu opłatkowym.