Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogumiła Latowska. Jest emerytowaną nauczycielką i malarką, jej prace pokazywane były na ponad 230 wystawach

MJ
Pani Bogumiła kocha przyrodę, dlatego maluje głównie pejzaże
Pani Bogumiła kocha przyrodę, dlatego maluje głównie pejzaże Fot. Autorka
- Nie pamiętam wszystkich swoich obrazów, czasem przypadkowo na nie trafiam i zastanawiam się, czy rzeczywiście są moje - śmieje się Bogumiła Latowska. Nic dziwnego, na koncie ma ponad 500 płócien!

Prace grudziądzkiej malarki w sierpniu odwiedziły Toruń. W Dworze Artusa mogliśmy oglądać jeden z najnowszych cykli Bogumiły Latowskiej "Krajobraz polski ze strachami".

Ze sztuką pani Bogumiła związana jest od zawsze. Miłość do niej odziedziczyła po ojcu, nauczycielu rysunku. - Do dziś w pamiątkach rodzinnych przechowuję małą karteczkę, na której jako trzyletnie dziecko wykonałam jeden z pierwszych rysunków - opowiada artystka. - Ojciec zapisał na niej datę i schował. A ja wciąż ją mam.

Choć panią Bogumiłę ciągnęło do liceum plastycznego, wybrała ogólniak, bydgoską "jedynkę". Przy wyborze studiów już się nie wahała, poszła na malarstwo na UMK. I tu od razu dostała wiatr w żagle. Na pierwszych zajęciach prof. Kierzkowski powiedział jej: "Jeszcze coś z pani będzie".

Bogumiła Latowska tworzy głównie oleje na płótnie, to jej ulubiona technika. Jej obrazy to w większości pejzaże. - Lubię malować cykle - przyznaje artystka. - Przez lata jeździłam na plenery w Bory Tucholskie. Tworzę wciąż otwarty cykl "Spotkania z Wisłą". Zdarza mi się malować także portrety. Zawsze staram się, by były przetworzone i ukazywały mój stosunek do portretowanej osoby.

Przez cztery lata pani Bogumiła pracowała nad "Krajobrazem polskim ze strachami". W tym czasie powstało aż 40 prac z tego cyklu. Część mogliśmy oglądać w Toruniu. Pani Bogumiła przyznaje, że z naszym miastem wiąże się jedno z jej najlepszych wspomnień. Kiedyś pokazywała swoje prace w Galerii i Ośrodku Plastycznej Twórczości Dziecka. Wystawie towarzyszył konkurs na recenzję. - Dostałam cały plik analiz napisanych przez licealistów i studentów - opowiada. - Nikt ni potrafił wejrzeć w moją twórczość tak głęboko, z taką wnikliwością i uwagą jak ci młodzi ludzie.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska