Bolączki mieszkańców

Pierwsze z cyklu odbyło się w Zespole Szkół Miejskich. Oprócz burmistrza uczestniczyli w nim miejscy radni Dariusz Kędzierski, Sławomir Pawłowski i Roman Gładkowski.

W czasie spotkania władze poinformowały mieszkańców o zrealizowanych i planowanych na terenie miasta inwestycjach. Udało się m.in. powołać nową spółkę, jaką jest Regionalny Zakład Utylizacji Odpadów w Puszczy Miejskiej oraz Liceum Plastycznego. Najważniejszym sukcesem jest jednak to, że miasto znalazło się na jednym z czołowych miejsc w województwie, jeśli chodzi o pozyskanie środków unijnych. Otwiera to przed Rypinem szansę na zrealizowanie wielomilionowych inwestycji. Wśród zadań tych jest m.in. budowa tak długo oczekiwanego przez mieszkańców basenu i hali sportowej (koszt inwestycji to 28 mln zł, dofinansowanie do 65 proc.).

- Ten projekt znalazł się na liście projektów kluczowych naszego województwa, czyli takich, które mają zapewnione dofinansowanie unijne. To będzie pierwsza inwestycja unijna, która ruszy w naszym mieście.- informował burmistrz podkreślając, że jest to zasługą także władz poprzedniej kadencji oraz dobrej współpracy miasta z powiatem i gminą Rypin.

Podczas spotkania podjęto temat obwodnicy miasta, o którą pytali przybyli na spotkanie mieszkańcy. Koszt realizacji tej inwestycji to 30 mln zł, z czego dofinansowanie ma wynieść do 50 proc.. Przy realizacji tego zadania partnerem miasta będzie gmina Rypin. Przyszła obwodnica o długości około 4 km ma powstać w ciągu drogi wojewódzkiej Brodnica-Sierpc.

- Kiedy wreszcie zacznie się budowa obwodnicy?- pytali mieszkańcy, skarżąc się na natężony ruch samochodów ciężarowych w mieście.

-_ Myślę, że w połowie 2010 roku jest realne, że zaczniemy tą inwestycję realizować - _odpowiadał burmistrz. - _Skąd pieniądze na te wszystkie inwestycje?__Z tego co się orientuję, pieniądze związane z Unią Europejską, najpierw trzeba wyłożyć, by potem je odzyskać - _pytał jeden z mieszkańców.

-To wszystko jest do zrealizowania pod pewnymi warunkami. Musimy poprawić sytuację budżetu miasta, a więc zmniejszyć deficyt, który mamy. Chciałbym także zacząć zarabiać pieniądze dla budżetu, dlatego ruszamy z tematem sprzedaży nieruchomości. Musimy poszukać także w mieście pewnych zasobów, w związku z tym przymierzamy się do rozpoczęcia procedury przekształcenia w spółkach miejskich - informował burmistrz.

Mieszkańcy obawiają się, że prywatyzacja spółek może zaowocować podniesieniem cen za ścieki, wodę i energię cieplną.

_- Mamy takie prawo w państwie, że taryfy opłat za wodę lub energię cieplną podlegają regulacjom i kontroli. Ja, jako burmistrz oraz radni, jeśli uznamy że ktoś proponuje nam taryfę zawyżoną, mamy możliwość jej oprotestowania i zbadania czy jest to uzasadnione - _tłumaczył burmistrz.

W czasie spotkania poruszony został także temat budowy supermarketu.

- Kiedy skończy się monopol KDSH na nakładanie cen na artykuły spożywcze?- pytano burmistrza.

Marek Błaszkiewicz:

- Niestety nie udało się nam przedsięwzięcie z ostatnim przetargiem. Natomiast dalej prowadzimy działania w tej sprawie i przełamanie tego monopolu to bliska sprawa. Kłopot stanowi brak terenu, który można by przeznaczyć na sklep, ale myślę, że sprawy idą w dobrym kierunku.

Mieszkańcy pytali też m.in. o zagospodarowanie terenu przy ulicy Kościuszki i możliwość utworzenia tu fili przedszkola. Burmistrz zgodził się z opinią, że w tych okolicach brakuje przedszkola, jednak by utworzyć filie potrzebny jest lokal. Poza tym utworzenie nowej placówki znacznie obciążyłoby budżet miasta. Zaproponował powołanie prywatnego przedszkola.

Rypiniacy chcieliby też, aby odbudowano bramę sierpecką:

- Miała być postawiona i nic w tej sprawie do tej pory się nie robi - skarżył się jeden z mieszkańców. Okazuje się, że Placem Świętego Ducha zarządza parafia Świętej Trójcy i jest pomysł na zagospodarowanie tego terenu. Nie wszystko można zrobić od razu. Najpierw trzeba poszukać fundusz .

Mieszkańcy pytali także radnych z jakimi działaniami urzędu się utożsamiają i co jest ich największym sukcesem w czasie sprawowania przez nich mandatu.

- Kiedy burmistrz składał wnioski o dofinansowanie unijne, to powiem szczerze, że moja wiara była słaba, jeśli chodzi o dofinansowanie wszystkich tych projektów. Na pewno wierzyłem, że uda się uzyskać dofinansowanie na park przemysłowy, bo to stworzy nowe miejsca pracy, marzyło mi się też dofinansowanie basenu. To, że udało się zdobyć dofinansowanie na wszystkie składane projekty to jest właśnie największy wspólny sukces - mówił radny Sławomir Pawłowski.__

Kolejne spotkanie odbędzie się 1 kwietnia o godzinie 18.00 w Przedszkolu Miejskim nr 2. **