Boże Narodzenie u posła, starosty i prezydenta

Na co dzień podejmują decyzje ważne dla kraju, powiatu, miasta i firm, którymi kierują. W Boże Narodzenie chcą być z najbliższymi, dzieląc się nimi opłatkiem, obdarowując prezentami, a nawet przygotowując wigilijne potrawy.

Bez polityki

- W święta nie ma politykowania. Zawsze spędzaliśmy je w rodzinnym gronie i na szczęście moje posłowanie nie jest w stanie tego zmienić - podkreśla Grzegorz Roszak.

Poseł żartuje, że jak zwykle w święta będzie sporo jedzenia. Planuje też rodzinne spacery, no i oczywiście udział w "Pasterce".

- Przygotowania do świąt, to domena żony. Staram się oczywiście pomagać, ale głownie w sprawach technicznych - dodaje Grzegorz Roszak.

Przy kuchni

Są potrawy wigilijne, które wymagają męskiej ręki. Przed Bożym Narodzeniem przy kuchni staje na przykład starosta Tadeusz Majewski. Jego specjalnością jest karp gotowany w warzywach.

- Tę potrawę przyrządza się w taki sposób, aby ryba zachowała odpowiednia konsystencję. Trzeba uważać, by karp nie rozgotował się - zauważa starosta.

Na stole wigilijnym u Tadeusza Majewskiego oprócz znanych w rejonie potraw znajdą się także grzyby suszone pieczone na oleju.

- Jak spędzimy święta? Oczywiście w rodzinnym gronie. Będą one okazją do spotkania się z dziećmi. W pierwszy dzień świąt wyruszymy do najbliższych w Radziejowie i we Włocławku - dodaje starosta.

Również Mariusz Kuszel, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Inowrocławiu przygotowuje niektóre świąteczne potrawy.

- Na stole wigilijnym muszą być groch z kapustą, pierożki, barszcz. Większość tych smakołyków jest oczywiście dziełem żony, ale ja także lubię stanąć przy kuchni i przygotować na święta potrawy z ryb i zupę rybną - opowiada prezes. Także i Mariusz Kuszel spędzi rodzinne święta w Inowrocławiu.

Trzeba wręczyć medale

Obowiązki prezydenta Inowrocławia sprawiają, że w domu Ryszarda Brejzy przygotowaniami do świąt zajmuje się przede wszystkim jego małżonka. To na jej głowie jest dwanaście tradycyjnych potraw i prezenty dla najbliższych. Prezydent nie unika jednak świątecznych prac.

- Przedwczoraj stroiłem nasz dom. Z tego powodu musiałem nawet wejść na dach. Natomiast dziś, zgodnie z tradycją będę z najbliższymi ubierać choinkę - zapewnia Ryszard Brejza.

Święta w domu prezydenta Inowrocławia upłyną rodzinnie. Dla włodarza nie będzie to jednak kilka dni wolnego. Już jutro w Urzędzie Stanu Cywilnego udekoruje on medalami od Prezydenta RP trzy pary obchodzące małżeńskie jubileusze.