Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. 64-latek dwukrotnie jeździł pijany. Prawka jednak nie można mu zabrać

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
64-latek po raz drugi został zatrzymany przez policjantów, gdy pijany prowadził samochód
64-latek po raz drugi został zatrzymany przez policjantów, gdy pijany prowadził samochód Waldemar Wylęgalski
64-latek już po raz drugi został zatrzymany jadąc autem pod wpływem alkoholu. Choć wiek mężczyzny powinien wskazywać, że mógłby wyciągnąć z tego jakieś wnioski, nic bardziej mylnego - tym razem miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie! Policjanci nie mogą mu jednak zabrać prawa jazdy, bo... takie uprawnienia ma już odebrane, ale sprawa trafi do sądu. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Wideo. Próbował wjechać w tłum antyrządowych protestujących w Jerozolimie:

64-letni mieszkaniec Brodnicy jeździł oplem pijany pomimo zabranego prawa jazdy

64-letni mieszkaniec Brodnicy już raz miał zabrane prawo jazdy za jazdę po wpływem alkoholu. Cały czas obowiązuje go wydany w związku z tym zakaz prowadzenia pojazdów. 64-latek nic jednak sobie z niego nie robi - w miniony weekend brodniccy policjanci zatrzymali go jadącego oplem przy ul. Długiej z 1,5 promila alkoholu w organizmie!

- Za popełnione przestępstwo niestosowania się do sądowego zakazu i kierowanie w stanie nietrzeźwości, 64-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności

- mówi asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.

Przeczytaj także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska