Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica Były takie zimy, gdy pracę mieli i budowani, i drogowcy - pogoda pozwalała na wiele

Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Bogumił Drogorób
Już się niecierpliwią, już mają dość tej mroźnej zimy. Chcą wyjść na drogi, tam gdzie wyznaczono im trakt do modernizacji, naprawy, budowy. Kierowcy obawiają się, że będzie poślizg, drogowcy na to, że wszystko potoczy się zgodnie z planem. Zobaczymy!

Dla przedsiębiorstw drogowych każda zima jest okresem zwolnienia tempa. Przewiduje się - jest to wkalkulowane w termin wykonania zadania - że zimą trzeba sobie odpuścić.
Przedsiębiorstwo Drogowo - Budowlane z Brodnicy ma w swoim grafiku dwie, poważne inwestycje, które rozpoczęło w zeszłym roku. Pierwsza to trasa z Brodnicy przez Rypin do Urszulewa (granica województwa), druga - Nowe Miasto Lubawskie - Kurzętnik, po prawej stronie Drwęcy.
Jadąc z Brodnicy w stronę Warszawy dostrzec można nową nawierzchnię, kilkukilometrową. Nowy dywanik kończy się przy skrzyżowaniu z drogą na Jeziórki.
- To nie jest jeszcze to co dziś widzimy i może się już komuś podoba - mówi Jan Kopiczyński, szef Przedsiębiorstwa Drogowo-Budowlanego z Brodnicy. - Na tę nawierzchnię nałożone będą jeszcze dwie warstwy, profilowana wiążąca i ścieralna. Na wspomnianym odcinku mamy dopiero warstwy pośrednie. Tak więc sporo jeszcze przed nami.
To samo dotyczy odcinka z Urszulewa do granic Rypina, za który odpowiedzialna jest forma drogowa z Lipna, wchodząca w skład konsorcjum z brodnicką (w tej strukturze wygrano przetarg). Tam również "naciągnie się" dwie, niezbędne warstwy nawierzchni.
Także rondo w Rypinie weźmie na siebie firma lipnowska.
Kierowcy jadący tym traktem niemal codziennie sugerują, by w trakcie robót zadbano o tzw. ścieki, żeby na pagórkowatych odcinkach, spływająca woda deszczowa nie zabierała na szosę piasku, błota. Na tej trasie jest kilka takich miejsc m.in. w Obórkach.
- Jest to oczywiście problem techniczny i musimy go rozwiązać. Zarówno gdy chodzi o ścieki podłużne i poprzeczne. Zapewniam, że wszystko zrobimy zgodnie ze sztuką budowy dróg - mówi Jan Kopiczyński.
Drogowcy czekają na stabilizację pogodową. W okresie mroźnym w brodnickim przedsiębiorstwie przyjęto do pracy ok. 40 robotników. Tylu przeszło sito kwalifikacji. Sprzęt czeka, ludzie też, bo jesienią drogi do Rypina, Sierpca, z Nowego Miasta Lubawskiego do Kurzętnika mają być gotowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska