Pewien 49-letni brodniczanin zgubił swój portfel, w którym znajdowała się także karta bankomatowa. Na dokładkę mężczyzna miał zapisany nurem pin na karteczce w portfelu. Nie bardzo wiedział, gdzie i w jakich okolicznościach zgubił swoją własność.
Mężczyzna zbagatelizował zdarzenie i nie zastrzegł karty w banku. Bardzo szybko okazało się, że popełnił kosztowny błąd.
Najprawdopodobniej znalazca portfela z kartą bankomatową zauważył także zapisany numer pin. Uznał, że nie może nie skorzystać z takiej okazji. Za pomocą znalezionego pinu i karty wypłacił bez problemu w bankomacie 500 złotych.
Pokrzywdzony mężczyzna, po sprawdzeniu stanu konta bankowego, powiadomił o kradzieży pieniędzy policję.
- To zdarzenie pokazuje, że postępujemy często wbrew podstawowym zasadom bezpieczeństwa i narażamy się na stratę ciężko zarobionych pieniędzy - mówi Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Brodniczanin nie straciłby ani złotówki, gdyby nie nosił w portfelu razem z kartą bankomatową zapisanego kodu pin. Lepiej po zgubieniu karty zastrzec ją w banku i poczekać na następną. Przynajmniej zgromadzonych pieniędzy na koncie nikt obcy nam nie zabierze.
Czytaj e-wydanie »