Brodnica. Kronika policyjna - Antena, paliwo i kabel elektryczny

Zniknął kabel elektryczny
Przy ul. Pocztowej w Bartniczce na budowie Orlika pojawił się złodziej. Wykorzystał okazję, że na budowie boiska sportowego nikogo nie było i ukradł prawie 100 metrów kabla elektrycznego siłowego. Nic innego nie przykuło uwagi złodzieja w czasie penetracji placu budowy. Pokrzywdzona firma budująca Orlika poniosła stratę w wysokości 750 złotych.

Przyrostu mięśni nie będzie
Pewien 19-letni mieszkaniec ul. Poprzecznej w Brodnicy postanowił wyrzeźbić swoje mięśnie. Prócz treningu uznał za konieczne wspomaganie przyrostu masy poprzez zażywanie odżywki. Poszukał w internecie i kupił. Zapłacił 105 złotych przelewem i czekał z niecierpliwością na przesyłkę. Niestety, nie dotarła. Monity nic nie pomogły. Oszukany i rozczarowany internauta powiadomił policję.

Stal padła łupem złodzieja
Przedmioty stalowe to łakomy kąsek dla złodziei i zbieraczy złomu. Przekonał się o tym pewien 28-letni mieszkaniec Brodnicy. Przy ul. Łyskowskiego rozpoczął budowę domu jednorodzinnego i na plac budowy trafiły, prócz innych materiałów budowlanych, także stalowe pręty karbowane. Stal zainteresowała złodzieja, który ukradł siedem prętów o wartości 210 złotych.

Milczące radyjko CB
Przy ul. Wiejskiej w Brodnicy pewien 24-letni mieszkaniec zaparkował na parkingu niestrzeżonym swoje renault laguna. Nie przypuszczał, że złodziej zainteresuje się anteną radia CB na dachu jego auta. Po powrocie do samochodu mężczyzna dostrzegł tylko zwisający koniec kabla antenowego. Po samej antenie ślad zaginął. Pokrzywdzony wycenił straty na 150 złotych.

Kto ukradł paliwo?
Takie pytanie zadają sobie pracownicy stacji paliw Orlenu z ul. Sikorskiego w Brodnicy. Obsługa stacji podsumowując kasę i porównując z ilością sprzedanej benzyny zorientowała się, że ktoś ja okradł. Który kierowca okazał się nieuczciwy, nie wiadomo. Żaden z pracowników nie zauważył kradzieży. Z dystrybutora zniknęło 49 litrów benzyny o wartości 240 złotych.