Brodnica - Nowe Miasto Lubawskie. Pijany weekend na drogach.

Policjanci z komendy w Brodnicy w miniony weekend zatrzymali pięciu nietrzeźwych rowerzystów. W Zbicznie dzielnicowi z miejscowego posterunku zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu zsiadł z roweru i grzecznie zaczął go prowadzić. Takie zachowanie zainteresowało stróżów prawa. Badanie wykazało w organizmie 40-letniego Piotra B. promil alkoholu.
W tej samej wsi kilka godzin później zatrzymano 51-letniego Janusza J. jadącego jednośladem. Rowerzysta miał 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj pijani rowerzyści trafili do celi do wytrzeźwienia.
Przy ul. Kolejowej późnym wieczorem, w ręce stróżów prawa wpadł 16-letni Jakub P., który także jechał rowerem w stanie nietrzeźwym. Młodzieniec wydmuchał 1,4 prom. alkoholu. Rowerem zaopiekowała się siostra pijanego chłopca, a nim samym rodzice.
Kolejny miłośnik mocnych trunków został zatrzymany na ul. Kopernika w Brodnicy, w samym centrum miasta. Mężczyzna jechał wężykiem. badanie stanu trzeźwości 18-letniego Marcina Ł. wykazało, że wsiadł na rower będąc pijanym. Wskaźnik alkotestu pokazał 0,96 prom. alkoholu.
Przy ul. Sądowej kilka minut po osiemnastej patrol zatrzymał kolejnego miłośnika kilku głębszych. Rowerzysta 40-letni Stanisław Ż miał rekordową ilość alkoholu w wydychanym powietrzu - 2,01 promila.
W powiecie nowomiejskim policjanci zatrzymali tylko jednego nietrzeźwego za kierownica. W Tylicach (gm. Nowe Miasto Lubawskie) kłopoty z prostym torem jazdy miał 25-letni Ireneusz O. W jego organizmie stwierdzono 0,99 promila alkoholu. Nie była to trasa przypominająca odcinki z wyścigu Paryż - Roubaix.