https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Pięć dych wystarczy

(ever)
Kierowca mercedesa próbował wykpić się od mandatu, wręczając 50 złotych policjantom. Skończyło się na skuciu kajdankami i osadzeniu w celi policyjnego aresztu.

Nad ranem przy ul. Sądowej w Brodnicy patrolujący miasto policjanci, zwrócili uwagę na dostawczego mercedesa. Auto nie miało prawidłowego oświetlenia, nie działały kierunkowskazy.
W czasie kontroli policjanci stwierdzili sporo usterek technicznych w samochodzie - niesprawne światła, kierunkowskazy, pęknięta przednia szybę, brak świateł stopu, uszkodzone lusterko wsteczne. Kierowca dysponował, zamiast dowodu rejestracyjnego, pokwitowaniem wystawionym przez policję, które już dawno straciło ważność.
- Kierowcy auta 42-letniemu Dariuszowi F. mundurowi zaproponowali mandat karny w wysokości 200 złotych. Mężczyzna zamiast przyjąć mandat, wyjął banknot pięćdziesięciozłotowy i położył na uchwyt w drzwiach radiowozu - relacjonuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Uznał, że pięć dych wystarczy, aby policjanci odstąpili od czynności służbowych.
Mieszkańcowi Tucholi za próbę przekupienia policjantów grozi pobyt za kratkami nawet do dziesięciu lat.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pudzian
ludzie psa trzeba wyczuc kiedy chce lapowke a wy sami dajecie im kase?a pozniej was zamykaja?macie co chcecie?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska