Gmina nie zamierza jednak rezygnować.
Pogłoski o zamiarze rozszerzenia granic krążyły po mieście już od jakiegoś czasu. Dzisiaj to już fakty.
Pierwszy krok
Rada Miejska w Brodnicy uczyniła już pierwszy krok podejmując uchwałę w sprawie wyrażenia woli przystąpienia do zmiany granic miasta Brodnica. Powiększenie granic zapisano w strategii rozwoju miasta na lata 2006-2013.
Przepisy
Zgodnie z art.4 ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, rada ministrów w drodze rozporządzenia tworzy, łączy, dzieli i znosi gminy oraz ustala ich granice. Rozporządzenie o którym mowa wyżej może być wydane także na wniosek zainteresowanej rady gminy (art.4 ust.2 ustawy)
Wydanie rozporządzenia, o którym mowa w art.4 ust.1 wymaga wniosku rady gminy poprzedzonego przeprowadzeniem przez tę radę konsultacji z mieszkańcami wraz z uzasadnieniem oraz niezbędnymi dokumentami, mapami.
Miasto jest zainteresowane 1120 hektarami z sołectw Karbowo, Kruszynki, Szabda, Wybudowanie Michałowo, Cielęta, Kominy.
Samorząd miejski uznał, iż powiększenie Brodnicy sprzyjać będzie rozwojowi gospodarki, zwiększy napływ firm, zmniejszy emigrację zarobkową, także wzmocni pozycję Brodnicy i zwiększy jej wpływ na rozwój województwa.
W szczegółach to większa szansa na rozbudowę infrastruktury, lepsze drogi, oświetlenie, kanalizację, tanią wodę, transport publiczny.
Krzyżacka decyzja
Radny Piotr Grążawski ma także uzasadnienie historyczne. Uważa, że komturowie z brodnickiego zamku już w XIV w. w sprawach lokacyjnych mieli szersze spojrzenie. Dzięki ich decyzjom miasto miało większe granice (w niektórych kierunkach) niż dziś. - Nikt granic Brodnicy nie kwestionował przez wieki, żaden z polskich królów. Tak było aż do pierwszego rozbioru Polski - uważa radny, z zamiłowania historyk i regionalista.
Nie oddamy
Uchwała samorządu miejskiego podniosła ciśnienie władzom gminy Brodnica. Nic dziwnego. - Miasto niczego z nami nie uzgadniało, a wójt został zaproszony na sesję dzień przed, gdy miał zaplanowane inne sprawy - mówi Wiesława Zielińska, sekretarz gminy. - Nikt nie jest zachwycony zmianą granic. Jeżeli miasto występuje o nasze ziemie, to my wystąpimy do miasta o zwrot szkoły... Swego czasu miasto przejęło Szkołę Podstawową przy ul. Kolejowej. Dziś płyną z magistratu narzekania, że to najdroższa w mieście szkoła, gdy chodzi o utrzymanie. My ją weźmiemy z chęcią. I przyjmiemy do niej dzieci z miasta. Nie ma problemu.
To nie żart - dziś właśnie, podczas sesji Rady Gminy na porządku stanie kwestia zmiany granic i przejęcia szkoły. Oczywiście, nie zapowiada to porozumienia. - Ludzie z miasta wyprowadzają się na wieś, tam się budują. Tak jest na całym świecie, także w naszym kraju. I co teraz? Znów mają mieszkać w mieście? - pyta sekretarz gminy.
Władze miasta uważają, że postępują racjonalnie, uwzględniając także interes mieszkańców wsi, szczególnie okalających miasto. Ciąg urbanistyczny można zobaczyć jadąc w stronę Zbiczna, przez Karbowo, w stronę Działdowa. - Postuluje się włącznie możliwie jak najmniejszego obszaru, który zapewni realizację interesów miasta, proponując tylko tereny możliwe do inwestowania lub funkcjonalnie z miastem już powiązane - uważa Małgorzata Lubaczewska, naczelnik gospodarki mieniem komunalnym w magistracie. - Mamy też prośbę grupy mieszkańców Karbowa o przyłączenie części tego obszaru do miasta.
Będziemy informować o rozwoju sprawy granic Brodnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział