Brodnica. Przewróciła się cysterna. Wydostał się z niej groźny chlor

Przez ponad dwie godziny ruch na południowo-zachodniej trasie przemysłowej w Brodnicy był wstrzymany. Wszystko za sprawą ćwiczeń prowadzonych przez jednostki ochrony przeciwpożarowej powiatu brodnickiego.

Przeczytaj również: Rozbój i pożar na stacji paliw, czyli ćwiczenia "Kobra" w Płużnicy

Ćwiczenia na obwodnicy rozpoczęły się od informacji od przechodnia, który zawiadomił komendę straży pożarnej o wypadku. Cysterna wpadła w poślizg i wywróciła się na teren należący do jednostki wojskowej. Zagrożeniu uległo osiedle Nowy Świat i Grunwald. Uruchomiona została grupa operacyjna w mieście, która na wniosek burmistrza zorganizowała ewakuację ludności. Na czas usunięcia awarii ruch na obwodnicy został wstrzymany.

- W cysternie przewożony był chlor - gaz cięższy od powietrza, bardzo trujący - Dariusz Piotrowski, naczelnik zarządzania kryzysowego w starostwie. - Charakterystyczną cechą jest, że wydobywając się ma kolor żółto-zielony. Zalega on we wszystkich szczelinach, rozpadlinach, obniżeniach terenu. Zasada ratownicza jest taka że należy przenieść się na wyższe kondygnacje. Przy tak dużym stężeniu - jeśli człowiek znajduje się w pobliżu - pada - nie zauważając nawet chwili kiedy został zatruty.
Straż pożarna, która przybyła na miejsce zajęła się zabezpieczaniem terenu i ustaleniem, co dokładnie się stało. Po ewakuacji osób poszkodowanych strażacy zajęli się uszczelnieniem cysterny a w dalszej kolejności likwidacją skażenia z pomocą wojska.

W akcji wzięło udział wojsko, straż, osp, policję - ok. 120 osób, 42 pojazdy.

Więcej - w jutrzejszym - papierowym wydaniu "Pomorskiej".