- Wczoraj wieczorem do dyżurnego w Brodnicy, zatelefonował zdenerwowany mężczyzna informując, że młody chłopak skopał jego auto i uciekł - informuje Agnieszka Szczucka, oficer prasowy KPP w Brodnicy.
Dyżurny wysłał we wskazane miejsce jeden z patroli. Mężczyzna przekazał rysopis chłopaka policji.
- W parku Jana Pawła II policjanci zauważyli grupkę młodzieży, która na widok radiowozu szybko rozeszła się w różnych kierunkach. Funkcjonariusze pobiegli za wskazanym w rysopisie młodym chłopakiem, którego zatrzymali po krótkim pościgu - dodaje Szczucka.
Chłopak trafił do komendy. Okazało się, że miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Za uszkodzenie cudzego mienia grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.