MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Stawiają na Polmo

Katarzyna Pankiewicz
Co dalej z Polmo?
Co dalej z Polmo? fot. sxc
Po raz kolejny wracamy do tematu brodnickie kotłowni w zakładach Polmo. Tym razem temat padł na sesji rady miejskiej.

Radni debatowali - i głosowali - nad uchwałą w sprawie nabycia kotłowni zlokalizowanej w Zakładach Sprzętu Motoryzacji POLMO. Choć na razie mówi się tylko o ewentualnej sprzedaży jej przez zakład na rzecz miasta.

- Kotłownia została wybudowana ze środków budżetu państwa jako kotłownia miejska i zakładowa. Zakład wykorzystuje osiem procent wytwarzanego ciepła, miasto resztę. W minionym roku miasto pożyczyło 1 mln 200 tyś złotych na zakup opału. Zdaniem prezesa gdyby przyszły mrozy większe niż -20 stopni nie są w stanie ogrzać wszystkich mieszkań, instytucji, które korzystają z tej kotłowni - przybliżył sytuację burmistrz Wacław Derlicki.

Kotłownia Polmo ogrzewa obecnie ok. 14 tys. mieszkańców (3 tys. 400 mieszkań), kilkanaście obiektów użyteczności publicznej: szkoły, przedszkola, żłobek, jednostkę wojskową.

Jak zapewnia włodarz miasta są tylko dwa sposoby na zapewnienie mieszkańcom ciepła. Pierwszy - to zlecenie budowy nowej kotłowni - o czym już pisaliśmy (zgłosiło się w tej sprawie kilka instytucji przedstawiających warunki i złożono jedną ofertę).

Drugi - to wykup obecnie istniejącej, doprowadzenie jej do dobrego stanu i użytkowanie. Jasnym wydaje się, że modernizacja już istniejącego obiektu może być bardziej opłacalna - tańsza. Ponadto prywatny inwestor może windować ceny według swojego uznania. W przypadku kupienia kotłowni od Polmo - stawki za ciepło ustalać będzie rada miejska.

- Jeśli kupimy kotłownię Polmo uratujemy kilkaset miejsc pracy. Polmo ma zleceniodawców i zbyt ale nie ma odpowiedniego sprzętu. Gdyby otrzymali pieniądze za sprzedaż kotłowni mogliby kupić maszynę, która kosztuje ok. 3 mln zł. Inwestycja ta obciąży miasto, zmusi do zaciągnięcia pasa. Jesteśmy jednak w stałym kontakcie z Ministerstwem Skarbu i Urzędem Skarbowym.

Nie widzę zagrożenia dla budżetu.

Nie przekroczymy planowanego 60 proc. zadłużenia - argumentował burmistrz.

- Należałoby poczekać aż ta część firmy będzie wyodrębniona i wystawiona na sprzedaż. Kto wie jaka jest cena, jakie będą skutki zakupu dla budżetu, z czego będziemy musieli zrezygnować, co będzie po zakupie? - dopytywał radny Piotr Grążawski.

Jak zapewniał burmistrz uchwała dotycząca nabycia kotłowni to tylko narzędzie w jego ręku - umożliwiające miastu prowadzenie rozmów z ministerstwem. W przypadku wystawienia kotłowni na sprzedaż radni będą musieli podjąć ostateczną decyzję dotyczącą zmian w budżecie i znalezienia środków na zakup. Ostatecznie radni podjęli uchwałę przytakującą zakupowi - 12 głosami za, 5 przeciw i 2 wstrzymującymi się.

Pojawiło się jednak pytanie co w sytuacji gdy faktycznie uda się dokonać zakupu. Pieniądze powędrują do Ministerstwa Skarbu - właściciela zakładu. Ale czy stamtąd trafią do Polmo?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska