Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Syn znęcał się nad matką; polewał ją wrzątkiem

Marek Ewertowski
fot. sxc
Wystawiał matkę na balkon, polewał gorąca wodą, wszczynał awantury, bił i ubliżał. Sprawą zajęła się policja i prokuratura.

Siedemnastoletni Paweł Sz., mieszkaniec jednego z brodnickich blokowisk, pomylił wirtualny świat gier komputerowych z rzeczywistością.

Obiektem agresji młodziana stała się rodzona matka. Chłopak jest uzależniony od gier komputerowych, tak bywa w dzisiejszych czasach. Spędzał wiele godzin w wirtualnym świecie. W przerwach bił matkę, wystawiał na ją dłuższy czas, na balkon lub na klatkę schodową. Pod jej adresem padały różnego rodzaju groźby i wyzwiska. Zdarzało się podgrzewał wodę i gorącą, polewał matkę.

- W sobotę przyjęliśmy zawiadomienie od matki, samotnie wychowującej siedemnastolatka, o znęcaniu się syna nad nią. Postanowiliśmy wystąpić do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy dla sprawcy brutalnego znęcania się. Nasz wniosek poparła prokuratura. Sprawa jest w rękach sądu - mówi asp. szt, Lech Kamiński, z brodnickiej policji.

Domowy terror syna
nad matką trwał już od dłuższego czasu. Metody wychowawcze matki, notabene nauczycielki, zawiodły. Sytuacja stawała się coraz groźniejsza, a poczynania młodego sadysty okrutniejsze. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że młodzieniec znęcał się nad matka już od dłuższego czasu. Kobieta, nie mogąc sobie poradzić z wychowaniem, szukała możliwości leczenia syna z uzależnienia od komputera. Stanęła wobec dramatycznego pytania: jak długo jeszcze da się wytrzymać.

Miłość rodzicielki i okrucieństwo
z drugiej strony. W ten sposób sprawa znalazła się w zainteresowaniu policji.
Praktycznie od narodzin gier komputerowych wszyscy zadają sobie pytanie, czy te bardziej brutalne wpływają na psychikę młodych graczy, czy są powodem wielkiego, emocjonalnego spustoszenia.

- Brodnicki przykład pokazuje, że tak. To przestroga dla rodziców, aby zwracali uwagę na zabawy dzieci i młodzieży. Od komputera można się uzależnić.

Wirtualny świat, bajecznie kolorowy, młodzi ludzie mylą z rzeczywistością. Brutalne gry odciskają mocne piętno na ich psychice. Wnioski wszyscy powinni wyciągnąć sami - mówi Agnieszka Szczucka, oficer prasowy brodnickiej policji.

Wspomniany problem, występujący tutaj tak ostro, dotyczy wielu rodzin i ich pociech, Ma różną siłę rażenia. Osoby uzależnione od komputera, wirtualnego świata, wymagają pomocy specjalistycznej, psychologa. Czy zatem areszt byłby właściwym rozwiązaniem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska