https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Zabawa sklepowym koszem skończyła się w szpitalu

(mat)
Kosz, z którego wypadł 19-latek, został skradziony z jednego z supermarketów.
Kosz, z którego wypadł 19-latek, został skradziony z jednego z supermarketów. nadesłane
Nieprzytomny 19-latek trafił do szpitala po tym, jak wypadł z kosza sklepowego, który pchali jego koledzy przez ruchliwą jezdnię.

Dyżurny z brodnickiej komendy dostał w czwartek wieczorem zgłoszenie o wypadku na ulicy Sienkiewicza.

Przeczytaj także: W oczekiwaniu na policję sprawca kolizji pobiegł napić się piwka
- Skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego, zastali załogę wojskowej karetki, która udzielała pomocy poszkodowanemu w zdarzeniu - informuje mł. asp. Agnieszka Łukaszewska z KPP w Brodnicy. - Funkcjonariusze w rozmowie z załogą karetki, która "najechała" na całe zajście, wstępnie ustalili, iż trzech mężczyzn, pchało przez przejście dla pieszych, sklepowy wózek z mężczyzną w środku, po czym najechał on na krawężnik i osoba z wózka wypadła na chodnik.

W czasie kiedy wojskowi udzielali pomocy mężczyźnie, jego koledzy uciekli. Nieprzytomnego pogotowie zabrało do szpitala.

- Jak się okazało, brodniczanin był w stanie upojenia alkoholowego, a kosz, którym urządzili mu przejażdżkę koledzy, został skradziony z jednego z supermarketów - dodaje policjantka.

Kiedy stan zdrowia na to pozwoli, 19-latek zostanie przesłuchany. Policja ustala tożsamość jego kolegów, którym może zostać postawiony zarzut nieumyślnego uszkodzenia ciała.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Bo oni z Rypinówka byli tylko tam takie ................
a
a
Fajnych kolegów ma.Współczuję.Powinni beknąć za nieudzielenie pomocy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska