- Piwo w środku jest trochę mętne, ale nie ma się dziwić. W końcu stoi już od czternastu lat - mówi Wojciech Półtorak, który z dumą pokazał nam butelkę swojego Kujawiaka. - Przechowuję to piwo jako pamiątkę. Jest oryginalnie kapslowane.
Co dziwne ma słomkę w środku.
- Kiedyś właśnie takie je kupiłem. Postanowiłem, że go nie wypiję i tak sobie stoi - mówi pan Wojtek. - Na razie nie przekaże go wnukowi, bo jest jeszcze trochę za młody - śmieje się.
Przypomnijmy, tradycje piwowarskie w naszym mieście sięgają XIV wieku. Z Bydgoszczy wożono piwo do Gdańska, Poznania czy Torunia. Browar Kujawiak został założony w 1858 roku u zbiegu ulicy Ustronie przez Juliusza Strejlała. Przed I wojną światową produkcja piwa sięgała kilkunastu tysięcy hektolitrów. Wtedy firma prosperowała znakomicie. Dzięki nowoczesnym jak na owe czasy urządzeniom napełniano 1800 butelek na godzinę - to produkcja porównywalna wówczas z zachodnimi browarami.
1 maja 2005 roku browar stał się częścią koncernu Heineken i dołączył do członków tzw. Grupy Żywiec - największego producenta piwa w kraju. W listopadzie 2006 roku dowiedzieliśmy się, że zostanie zamknięty, a pracownicy zwolnieni.
Już wkrótce na miejscu browaru, powstaną mieszkania. Teren wykupił bowiem jeden z deweloperów.