Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bruski: - Wiem, że są problemy

(ast)
- Teraz naszym głównym problemem jest demografia. Starzejemy się i Bydgoszcz się wyludnia - mówił prezydent podczas spotkania z mieszkańcami.
- Teraz naszym głównym problemem jest demografia. Starzejemy się i Bydgoszcz się wyludnia - mówił prezydent podczas spotkania z mieszkańcami. archiwum
Z mieszkańcami kilku osiedli położonych najbliżej centrum spotkał się wczoraj prezydent Rafał Bruski. Był pytany między innymi o inwestycje, pracę straży miejskiej oraz losy placu Piastowskiego.

Spotkanie z mieszkańcami Śródmieścia. Bocianowa, Bartodziejów, Siernieczka i Brdyujścia było czwartym z kolei, zorganizowanym przez prezydenta Bydgoszczy.

Na początku mieszkańcy mogli przedstawić swoje problemy miejskim urzędnikom, przedstawicielom zarządu dróg, miejskich wodociągów czy straży miejskiej. Kolejne 20 minut było poświęconych na prezentację Rafała Bruskiego, który zaczął od tego, że zdaje sobie sprawę z problemów, jakie są w mieście. - Teraz naszym głównym problemem jest demografia. Starzejemy się i Bydgoszcz się wyludnia - mówił prezydent. Tłumaczył jednocześnie, że podejmuje wiele działań prorodzinnych. Wymienił więc bydgoską kartę "3 plus", wspomniał o większej liczbie miejsc w przedszkolach i żłobkach. Prezydent ponarzekał też trochę na media, które jego zdaniem poświęciły dużo miejsca upadkowi Zachemu, nie zwróciły zaś dostatecznej uwagi, że w Bydgoszczy powstają nowe miejsca pracy.

CZY TWÓJ WÓJT, BURMISTRZ, PREZYDENT, MARSZAŁEK ZDAJE EGZAMIN? Głosuj na www.pomorska.pl/ocenwladze

Po prezentacji Rafała Bruskiego przyszedł czas na pytania od mieszkańców. Jacek Szymczak, przedstawiciel rady rodziców Zespołu Szkół nr 21 na Bartodziejach, pytał o to, kiedy placówka zostanie poddana termomodernizacji oraz czy przy szkole powstanie hala sportowa.
Prezydent odpowiedział, że miasto chce starać się o środki na termomodernizację miejskich budynków, w tym szkół, ze środków unijnych w nowej perspektywie finansowej. - To duży projekt, o wartości ok. 180-200 mln zł. Jeśli dostaniemy pieniądze, pierwsze inwestycje mogłyby pojawić się w 2015 roku - wyjaśnił. Bruski przyznał, że w planach jest budowa sal sportowych, ale na pewno nie wystarczy środków, by postawić je przy każdej szkole.

Sławomir Tomaszewski, przedstawiciel kupców z placu Piastowskiego chciał poznać plany miasta wobec targowiska. - Jeśli państwo je zlikwidujecie, miejsca pracy straci kilkadziesiąt osób - przestrzegał.

Rafał Bruski odpowiedział, że na razie nie ma konkretnych planów co do p. Piastowskiego. - Dla kupców jest ważnym miejscem, ale jest też grupa osób, która widzi tam plac, ławeczki, po prostu miejsce do odpoczynku - przypominał. Zapewnił też kupców, że o ewentualnych zmianach dowiedzą się pierwsi.

Kilka osób narzekało z kolei na działalność straży miejskiej. Rafał Bruski przekonywał, że ta formacja jest potrzebna. - Bo pan ich lubi - padło stwierdzenie z sali. - Strażnicy przede wszystkim mają być skuteczni. Jeśli macie wątpliwości co do konkretnej interwencji, to każda jest zapisywana i potem można sprawdzić, jak została wykonana - wskazał prezydent.

Odpowiadał też lokatorce budynku przy ul. Zygmunta Augusta 9, która narzekała, że PKP w związku z rozbudową dworca zaproponowały im inne mieszkania, tymczasem oni nie chcą wyprowadzać się z Bydgoszczy. Prezydent wyjaśnił, że dworzec musi być remontowany, ale jest szansa, że sprawę da się załatwić. Być może miasto udostępni kolejom swoje mieszkania, by tam mogli przenieść się lokatorzy z Zygmunta Augusta 9.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska