Brutalne morderstwo w Jastrzębiu: zasztyletował 24-latkę, gdy wyszła z psem na spacer
Makabra w Jastrzębiu. Policjanci z jastrzębskiej komendy zatrzymali 40-letniego jastrzębianina, podejrzewanego o dokonanie zabójstwa 24-latki. Na wniosek śledczych, prokurator wystąpił do sądu o aresztowanie mężczyzny. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
- Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, że mężczyzna chce popełnić samobójstwo, ponieważ kogoś zabił. Natychmiast we wskazane miejsce zostały wysłane patrole, celem odnalezienia podejrzanego - - wyjaśnia Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci w trakcie przeszukania terenu, w zaroślach na osiedlu Przyjaźń znaleźli jastrzębianina, który przyznał się do zabicia kobiety i wskazał mundurowym miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zobacz w galerii zdjęcia z miejsca zbrodni
Kobieta leżała na drodze przy działkach. Policjanci do czasu przybycia pogotowia ratunkowego udzielali kobiecie pierwszej pomocy, niestety przybyłe na miejsce służby medyczne stwierdziły zgon.
Brutalne zabójstwo w Jastrzębiu-Zdroju: Zabójca przebił serc...
Jak udało nam się ustalić, to były konkubent matki 24-latki. Więc sprawca dobrze znał ofiarę, zaatakował, gdy wyszła z psem na spacer.
Zginęła przypadkiem, bo 40-latek pokłócił się z byłą partnerką, ale agresję przelał na jej córkę.
- Niestety, mężczyzna trafił nożem w serce 24-latkę - wyjaśnia prokurator Arkadiusz Kwapiński, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju.
Po dokonaniu zbrodni sprawca w telefonie wyszukał adwokata - trafił na nazwisko z Wodzisławia. Zadzwonił z informacją, że zabił kogoś i popełni samobójstwo. Mecenas powiadomił natychmiast policjantów.
Stróże prawa zatrzymali podejrzewanego 40-latka. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora przez wiele godzin pracowali policyjni technicy i śledczy. Za popełnioną zbrodnię grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Dzisiaj do sądu wpłynie wniosek o jego aresztowanie.
Nie przegapcie
