Brześcianin Kamil Czarnecki pomaga okrążając Islandię

15 maja wyruszył na samotny podbój Islandii. Objedzie ten kraj na rowerze. Cel? Wsparcie Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Brześciu Kujawskim.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Chcę pomóc rodzicom tych dzieci i młodych ludzi, którzy każdego dnia walczą o ich zdrowie i pokonują kolejne wyzwania - mówi brześcianin. Pomoc ma polegać na zdobyciu pieniędzy na wyjazd nad morze dla całej grupy. Kamil relacjonuje swoją podróż na jednym z portali społecznościowych.

Oto pierwszy zapisek z podróży dookoła Islandii: „Pierwszy dzień jest jednym z najważniejszych na całej trasie. Człowiek przystosowuje się do nowego otoczenia, nowych ludzi. Kontrola celna wywołuje stres, zakłopotanie itp. Wczoraj było podobnie. Na całe szczęście, spotkałem same fantastyczne osoby: Sebastiana i Asgeirda oraz Anię i Alicję. Dziękuję za otwarte serca i pomoc. Jadę dalej”.

Kamil jest pasjonatem turystyki rowerowej i pomagania innym. Należy do grupy „Kujawy na Rowerze”, która powstała w jego rodzinnym Brześciu Kujawskim. Przed nim ponad 3,5 tysiąca kilometrów. Wyprawa potrwa ponad miesiąc. Młody człowiek pracuje w Brześciu Kujawskim, ale na czas wyprawy wziął bezpłatny urlop.

W Islandii może liczyć na... zmienną pogodę, lodowce, gejzery, gorące rzeki, wodospady. Podróżnik wziął z sobą 50- kilogramowy bagaż, dużo ciepłej odzieży, prowiant na początek podróży, namiot, kuchenkę gazową. Akcja „PomagaMY, czyli Islandia 2017” została podzielona na etapy. Przez cały czas wyprawy trwa zbiórka pieniędzy na portalu pomagam.pl/ niewidzialnibrzesc
Zaplanowano też kwestowanie w instytucjach publicznych oraz podczas ważnych uroczystości na terenie całej Polski.
Po wyprawie będą biletowane prelekcje Kamila dla szkół i instytucji publicznych.