https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brzesko. 10-letni niepełnosprawny chłopiec utonął podczas kąpieli

W tym DPS przy Starowiejskiej w Brzesku doszło do tragedii
W tym DPS przy Starowiejskiej w Brzesku doszło do tragedii Małgorzata Więcek-Cebula
Prokuratura Rejonowa w Brzesku wyjaśnia w jaki sposób doszło do utonięcia 10-letniego niepełnosprawnego chłopca. Tragedia wydarzyła się w DPS przy ul. Starowiejskiej w Brzesku prowadzonym przez siostry służebniczki.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 11.30. 10-latek pochodzący z woj. śląskiego, cierpiący na dziecięce porażenie mózgowe z niedowładem obu rąk, utonął podczas kąpieli w wannie terapeutycznej.

- Ustaliliśmy, że w chwili zabiegu był pod opieką około 30-letniej fizjoterapeutki. W pomieszczeniu, w którym doszło do tragedii znajdowało się jeszcze jedno dziecko oczekujące na zabieg. Wstępne ustalenia wskazują, że fizjoterapeutka w chwili zdarzenia zajmowała się drugim chłopcem – mówi Andrzej Leśniak, zastępca Prokuratora Rejonowego w Brzesku.

Policja przesłuchuje pracowników DPS, zlecono sekcje zwłok 10-latka.

Według wstępnych ustaleń śledczych bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka była "ostra niewydolność oddechowa dróg oddechowych spowodowanych zalaniem ich wodą". Wyniki szczegółowych badań i pełną opinię poznamy za około miesiąc.

Prokuratorskie śledztwo toczy się w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 10-latka.

Źródło:Tarnowskie Media sp. z o.o.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lidia Jasińska
Jak się nic nie zmieni to takich i innych tragedii będzie więcej...
Do niedawna, gdy rządziła jedynie słuszna Partia Oszołomów słyszeliśmy tylko, że Unia tak wymaga... a jakie wymogi są co do ilości pielęgniarek w takich ośrodkach i szpitalach??? Tak dla przykładu powiem jak to wyglądało np. w krakowskiej Klinice na ciężkim oddziale pulmonologii ... okres urlopowy 32 stopnie na polu... jedna pielęgniarka obsługuje 25 osób z reguły ciężko chorych w tym przeważnie 5 leżących.. do tego gdy umrze pacjent musi go przygotować i zwieźć do piwnic... tak więc nie trudno pomylić się co do leków (sama tego doświadczyłam..) a o wypiciu np. kawy - nie ma mowy!!! Pielęgniarki są w wieku powyżej 50 tki i gdy temperatura jest zwrotnikowa - nie trudno jest zasłabnąć a co dopiero pracować bez wytchnienia...
d
dodo
dlatego opieka nad dzieckiem jest w domu-opieka powinna być z zewnątrz-tylko nasze państwo jest biedne-bo władza na każdym szczeblu garnie do siebie-dla przykładu -chłopak autystyczny w U.K. lat 27 jedna osoba na noc dwie na dzień-tańsze utrzymanie niżwDPS
L
L
Pani lub panie X nie jest to durna kobieta. pracowałam z nią kilka lat. miła , uśmiechnięta, kochająca dzieci, sumienna, oddana pracy. to co się stało to jest tylko wypadek. Myślę, że sama to przeżywa. jedynym błędem jest to, że nie miała nikogo do pomocy w momencie, gdy druga terapeutka poszła na urlop, ale ona się to nie leży w jej gestii. niestety tak jak w szpitalach i w DPSach jest zbyt mało personelu. na zatrudnienie dodatkowych nie ma pieniędzy. a nastęny raz proszę zastanowić się nad używanymi słowami i nad tym czy jest Pani lub Pan w porządku w swojej pracy, a jeżeli jesteś uczniem- to jaki jest twój stosunek do szkoły.
L
L
Pani lub panie X nie jest to durna kobieta. pracowałam z nią kilka lat. miła , uśmiechnięta, kochająca dzieci, sumienna, oddana pracy. to co się stało to jest tylko wypadek. Myślę, że sama to przeżywa. jedynym błędem jest to, że nie miała nikogo do pomocy w momencie, gdy druga terapeutka poszła na urlop, ale ona się to nie leży w jej gestii. niestety tak jak w szpitalach i w DPSach jest zbyt mało personelu. na zatrudnienie dodatkowych nie ma pieniędzy. a nastęny raz proszę zastanowić się nad używanymi słowami i nad tym czy jest Pani lub Pan w porządku w swojej pracy, a jeżeli jesteś uczniem- to jaki jest twój stosunek do szkoły.
x
xxxxx
Jestem pracownikiem DPS od 24 lat, niestety brakuje personelu procującego bezpośrednio z człowiekiem, za to od kierowników i administracji aż czarno. Przez wiele lat byłam terapeutą zajęciowym i żeby wyrobić narzucone godziny też w grafiku miałam kilku niepełnosprawnych w stopniu głębokim na zajęciach, nic nie miałam do powiedzenia, kierownik ustalił plan pracy i moja głowa w tym żeby się nic nie stało
z
zamiast biadolić
zasuwaj do pomocy w takim domu, a nie prostytuuj się durnymi wpisami. Widać że za dużo czasu masz i jakiś lewus ciebie maltretuje.
q
qwerty
często się też słyszy, że osoby z imieniem ada są niewiarygodne. Przytocz fakty, nie siej plotek.
A
Ada
Biedny dzieciak nie dosc ze poszkodowany przez los to jeszcze zginal tak tragiczna smiercia. Niewyobrazalnym dla mnie jest zostawienie tak powaznie niepelnosprawnego dziecka bez opieki. Dlaczego nie ma 1 na 1 w takich przypadkach? Dwoje dzieci i jedna opiekunka. Mam nadzieje ze ktos odpowie za te niepotrzebna smierc. Moze siostrzyczki bo czesto slyszy sie o tym jak maltretuja podopiecznych.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska