Brzuchaty kierowca to ciężki problem dla bezpieczeństwa

Tak wynika z najnowszego raportu Fundacji Truckers Life, która działa non- profit na rzecz zdrowia i bezpieczeństwa kierowców zawodowych.

Siedzący tryb pracy, brak aktywności fizycznej i trudności z utrzymaniem zbilansowanej diety - to główne przyczyny złej kondycji kierowców zawodowych. Statystyczny trucker spędza za kółkiem ok. 50 godzin tygodniowo, a jego wysiłek fizyczny ogranicza się do załadunku i rozładunku. Do tego wciąż niewiele przydrożnych restauracji serwujących zdrowe i zbilansowane posiłki. Do tego dochodzi ciągły pośpiech utrudniający znalezienie czasu na aktywność w trasie. Efekt - aż 68 proc. kierowców ciężarówek cierpi na nadwagę i otyłość. Konsekwencją są schorzenia układu kostno-stawowego i sercowo-naczyniowego.

Tragiczny wypadek z udziałem ciężarówki na obwodnicy Torunia. Jedna osoba nie żyje! [zdjęcia]

Bezpośrednie zagrożenie życia stanowią: cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, bezdech senny, choroba wieńcowa, udar mózgu, niewydolność serca. Kierowcy chorują też na zwyrodnienia kręgosłupa i stawów, kamicę żółciową, nowotwory, żylaki nóg, zaburzenia hormonalne - wymieniają dietetycy Koła Naukowego z Wydziału Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, którzy badali polskich kierowców.

Zagrożenie życia kierowcy jest też zagrożeniem dla wszystkich innych uczestników ruchu drogowego, bo kilkudziesięciotonowy samochód może dosłownie zmieść z drogi kilkanaście aut osobowych.

Fundacji Truckers Life zachęca kierowców do ćwiczeń i dlatego buduje plenerowe siłownie na parkingach.

Mało ruchu

- To jest niestety choroba zawodowa, na którą trudno znaleźć lekarstwo. Chudy kierowca to taki jak w Ameryce, jakieś 110 kilogramów - przyznaje Adam Jędrych, prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych im. Dionizego Woźnego. - Problemem jest siedzący tryb życia i niezdrowe żywienie. Dawniej, gdy ciężarówki nie miały takich systemów wspomagających pracę kierowcy, trzeba była naprawdę mocno się nagimnastykować, zwłaszcza kręcąc kierownicą. Teraz trzy czwarte pracy wykonuje automatyka. Rezultat jest taki jak opisuje raport. Czasem, patrząc na ich brzuchy, złośliwie przyganiam kierowcom: - A po co przywieźliście z Hiszpanii te arbuzy?

Prezes uważa, że na dużych parkingach, na których zatrzymują się ciężarówki, mogą się sprawdzić plenerowe siłownie, ale trzeba byłoby także zmienić nawyki kierowców, bo przez 8 godzin pracy ich jedynym wysiłkiem jest zwykle pójście do toalety. Z drugiej strony, jeśli do celu mają tylko godzinę - dwie jazdy, na pewno nie zatrzymają się, aby poćwiczyć.

Otyłość sprzyja cukrzycy

- Rzeczywiście przydałaby się zmiana świadomości zawodowych kierowców - dodaje Marta Konwińska , dietetyk pracująca w Bydgoszczy i Żninie. - Zalecam więcej ruchu i zbilansowane posiłki, a nie w barach szybkiej obsługi. Nie warto też zbyt często zaglądać do znajdującej się w szoferce lodówki.

Kierowcy znajdą siłownie w naszym regionie

"Wierzymy, że zmiana stylu życia kierowców może mieć realny wpływ na poprawę bezpieczeństwa na polskich i europejskich drogach. Dlatego budujemy siłownie, które pomagają kierowcom zdobyć lepszą formę i poprawić koncentrację na drodze" - pisze na swojej stronie Fundacja Truckers Life. W Niemczech, Polsce, Czechach i na Litwie (gdzie działa) wybudowała ich już ponad 100.

W naszym regionie znajdują się w następujących miejscach:

Autoryzowany serwis Mercedes-Benz Sobiesław Zasada Automotive Brzoza, ul. Bydgoska 36A, przy drodze wojewódzkiej nr 254 3 w Brzozie;
Autoryzowany serwis Mercedes-Benz Kujawski Truck Center Rogówko, przy drodze krajowej nr 15 37 w Rogówku;
MOP Otłoczyn, przy autostradzie A1 w kierunku Łodzi;
Stacja Lotos Pikutkowo, przy drodze krajowej nr 62 w Brześciu Kujawskim.

Statystyka
W tym roku do 1 października na kujawsko-pomorskich drogach doszło do 108 wypadków z udziałem pojazdów zarejestrowanych jako ciężarowe. Zginęło w nich 10 osób, 21 odniosło rany.