Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa mostu w Małych Swornegaciach odebrana. Może być problem z jego otwieraniem przez... ptaki

Anna Klaman
Jak widać, ptaki mają tu idealne warunki na gniazdowanie. Most trzeba zabezpieczyć.
Jak widać, ptaki mają tu idealne warunki na gniazdowanie. Most trzeba zabezpieczyć. nadesłane
Projektantom i urzędnikom zabrakło wyobraźni. Choć budowa mostu zwodzonego w Małych Swornegaciach jest już odebrana, może być problem z jego otwieraniem. Podobno winne są ptaki. Czy tylko?

Jaskółki swego czasu opóźniły budowę mostu zwodzonego. Przypomnijmy, wstrzymano prace budowlane ze względu na ich gniazdowanie.

Teraz ptaki znów dały o sobie znać. Nieoczekiwanie w wydziale inwestycji i infrastruktury drogowej w Starostwie Powiatowym ktoś przytomny zauważył, że "konstrukcja nośna mostu zwodzonego w Małych Swornegaciach stwarza naturalne półki, które mogą być wykorzystane przez ptaki dla budowy gniazd“.

Przeczytaj także:Rozpoczął się montaż łuku nowego mostu w Toruniu [relacja na żywo, zdjęcia]

To jednak reakcja mocno spóźniona. Zarząd debatował na ten temat 20 marca, podczas gdy dwa dni wcześniej odebrano most. Przy tym nikt nie wytknął firmie Vistal, która nie tylko wybudowała, ale i zaprojektowała most, tak dużego niedopatrzenia.

Dlaczego, skoro ptaki, budując gniazda na tzw. dźwigarach blachowych - taką możliwość widać na zdjęciu jak na dłoni - uniemożliwią otwieranie mostu? W porę swego błędu nie dostrzegł projektant. Nie zareagował też inspektor nadzoru, który ma czuwać nad budową.
Teraz w starostwie znaleźli rozwiązanie. Od spodu mostu na całej jego powierzchni trzeba zamontować siatkę. Tak zabezpieczyć most doradził prof. Maciej Gromadzki.

Przyjdzie za to zapłacić, bo Vistal nie poczuwa się do odpowiedzialności. - Trwają negocjacje z firmą, by dodatkowo na zlecenie przeprowadziła te prace - mówi Jan Gierszewski, zastępca dyrektora wydziału ds. inwestycji remontów. - Negocjowana jest właśnie cena. Myślę, że w tygodniu po świętach będę mógł powiedzieć coś więcej.

Trzeba się pospieszyć, bo gdy wreszcie nadejdzie wiosna, może być już za późno. Gdy ptaki uwiją gniazda, most, choć gotowy, będzie musiał być zamknięty.
To nie koniec problemów, bo, jak zauważyła już komisja budżetu i promocji, drewniane bale wkopane w dno są zbyt mocno wysunięte na łuku od strony Małych Swornegaci i mogą powodować kolizje.

W starostwie utrzymują, że taki był projekt i siedem metrów szerokości toru wodnego powinno umożliwić bezpieczne manewrowanie jednostek.

Jak będzie, dopiero się okaże. Sugerowano próbę podczas odbioru mostu, ale warunki pogodowe nie pozwoliły na to (akwen był skuty lodem).

Dlaczego więc most odebrano? Do tematu wrócimy.

Wiadomości z Chojnic

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska