https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa mostu w Toruniu zostanie wstrzymana?

(WG)
Na placu budowy praca wre. Czy robotnicy będą musieli z niego zejść?
Na placu budowy praca wre. Czy robotnicy będą musieli z niego zejść? Lech Kamiński
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał decyzję o unieważnieniu decyzji środowiskowej dla toruńskiego mostu. To jeden z kluczowych dokumentów dla tej inwestycji.
Tę decyzję Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał dzisiaj. Stwierdził w uzasadnieniu, że decyzja środowiskowa wydana dla tej inwestycji w sierpniu 2007 r. m.in, "rażąco narusza art. 33 ustawy o ochronie środowisko i (...) Prawo ochrony środowiska (...) poprzez wydanie jej bez właściwego zbadania stanu faktycznego, braku właściwej oceny dowodów oraz braku uzasadnienia spełniającego wszystkie ustawowe wymogi. Decyzja ta ponadto (...) wydana została z naruszeniem przepisów o właściwości, była niewykonalna w dniu jej wydania i jej niewykonalność ma charakter trwały.

Budowa mostu w Toruniu. Inwestycja pochłonie 753 mln zł

Nie chcą hałasu pod oknami

Przypomnijmy: w maju br. GDOŚ wszczął postępowanie w sprawie unieważnienia decyzji środowiskowej dla toruńskiego mostu. Z takim wnioskiem wystąpili wówczas mieszkańcy ul. Świerkowej (podpisało się pod nim osiem osób) i stowarzyszenia "Toruń bez hałasu". - Jesteśmy traktowani przez miasto jak zło konieczne - mówił wówczas Mirosław Tarkowski, który od 1999 r. przy ul. Świerkowej, która będzie sąsiadować z trasą mostową. - Obawiamy się o nasze domy, które stoją kilka bądź kilkanaście metrów od planowanej drogi. Boimy się, że wzmożony ruch oraz drgania, uszkodzą konstrukcje budynków. W ramach inwestycji powinny powstać zabezpieczenia antywibracyjne. Gdyby miasto chciało z nami wcześniej rozmawiać, nasze działania byłyby bardziej wyważone. Nie chodzi nam o blokowanie mostu, ale o to, by miasto wzięło pod uwagę nasze oczekiwania, byśmy mogli tu normalnie funkcjonować.

Wiadomości z Torunia

Organizacja i mieszkańcy wskazują, że w przypadku mostu mogły zostać złamane przepisy krajowe (prawo ochrony środowiska i ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie) i unijne.

- Możemy mieć tu do czynienia z zabiegiem nazywanym w Unii jako "salami slicing" - mówił "Pomorskiej" we wrześniu 2010 r. Bartosz Dawidowicz, działacz stowarzyszenia. - Chodzi o dzielenie projektu na mniejsze odcinki. Nowy most i drogi dojazdowe są jedynie fragmentem trasy wschodniej. W taki sposób ta inwestycja, składająca się z trzech etapów, jest opisana w wieloletnim planie inwestycyjnym Torunia. Dla całej trasy nie został sporządzony raport środowiskowy, w ten sposób nie wiadomo więc, jaka jest prawdziwa skala jej oddziaływania na środowisko. Wiemy tylko, jak ta sprawa wygląda na odcinku od Łódzkiej do pl. Daszyńskiego.

Budują most w Toruniu

Co dalej z mostem?

Decyzja GDOŚ nie jest ostateczna. Magistrat w ciągu dwóch tygodni może złożyć wniosek do tej instytucji o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jeśli decyzja GDOŚ stanie się prawomocna, miasto musiałoby wystąpić o nową decyzję, a jej przygotowanie może zająć kilka bądź kilkanaście miesięcy. Unieważnione mogą też zostać inne decyzje dotyczące budowy mostu: lokalizacyjna i zezwolenie na realizację budowy. A to oznaczałoby wstrzymanie prac. Pod znakiem zapytania stałaby też unijna dotacja na inwestycję, która ma wynieść 327 mln zł.

Przypomnijmy: budowa mostu ma pochłonąć ok. 700 mln zł. Pierwszą łopatę na placu budowy wbito w listopadzie 2010 r. Według planów cała trasa między Łódzką a pl. Daszyńskiego ma być gotowa na początku lipca 2013 r.


Czytaj e-wydanie »
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 50

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
antek z krowiego mostku
jaki most ,ludzie bądzmy powazni ,most z ląki na łąke lepiej by w tyn naszym grajdole drokim zakleili
R
Real- czyli synonimy znaj
Po tym co tu przeczytałem nie mam wątpliwości.Bydgoszcz to DNO.Chłopi którzy chcieli by być w POMORSKIM.

Będąc młodym chłopcem i zdobywając wiedzę w d. Technikum( tylko 5 było w całej Polsce o tym profilu- Drogowo-mostowym) usłyszałem od pewnej żony- ówczesnego emeryta, a wcześniej I sekretarza PZPR w tym powiatowym miasteczku( WYJATKOWO PORZADNE I UŁOZONE; tam już nawet Rząd zrezygnował z Prokuratury- taki raj i lad( cyt. Panią Koterbską) mają), że >> to jest wtedy ( osoba z żalem po tym jak....)
..." jak wół w wodę nas...."
Wiesz dlaczego?
Jedź do Pakosci a pewien Romek(nie, tamten nie był wesoły...)udzieli ci wykładu na temat radośći(!)
Podaj swoje namiary- wyślę ci " punkt kontaktowy " w Pakości!
a
arex
Po tym co tu przeczytałem nie mam wątpliwości.Bydgoszcz to DNO.Chłopi którzy chcieli by być w POMORSKIM.

Napisał co wiedział YNeTygentz krowiego mostku w turońku,oburzony,że bydgoszczanie nie chcą utrzymywać pasożyta,odkryli,że król za jakiego uważa się stolica wszelkich stolic,potęga morska,balonowa,turystyczna, kulturalna,naukowa itd, itp... JEST NAGI,co najwyżej w POdpaskich.

Ich wódz nad wszelkie wodze który w zbroi z zakutym łbem przybył do Bydgoszczy,żeby zawłaszczyć imprezy kulturalne okazał się gburem,nie potrafiącym rozmawiać nawet z mieszkańcami poszkodowanymi w budowie najdroższego mostu w kraju.

Miłego siedzenia na osiołku i wypatrywania turysty.
Ż
Żal
Po tym co tu przeczytałem nie mam wątpliwości.Bydgoszcz to DNO.Chłopi którzy chcieli by być w POMORSKIM.
m
metropolia bydgoszcz
jak czytam te wypociny torunskich buców to mnie smiech ogarnia i zastanawiam sie dlaczego bydgoscy politycy zgodzili sie aby ten mały grajdołek zwany toruniem znalazł sie w naszym woj i jeszcze mial sejmik ,w kazdym normalnym województwie w polsce wojewoda i marszałek znajdują sie w najwiekszym miescie województwa ,to jest proste i zrozumiale dla kazdego,gdy powstawaly woj to ten mały torunik mógł isc swoją drogą do olsztyna czy gdanska a nie zawracał gitare bydgoszczyi tylko oslabia województwo,,wtedy by powstało woj bydgoskie bez torunia a w ich miejsce miała wejsc piła i okolice i kazdy by byl zadowolony oczywiscie oprócz torunia bo ich to razilo ze bedzie woj bydgoskie a oni do gdanskich sledzi lub do olsztyna....no ale teraz wszystko przed nami przy powstaniu metropoli bydgoskiej na pewno zaden polityk bydgoski no i mieszkancy sie nie zgodza aby ten zakompleksiony torun znalazł sie w naszej bydgoskiej metropoli i moge wam zacytowac słowa piosenki,,,,szczesliwej drogi juz czas,,,,tylko z tego co wiem to sledzie i olsztyn tez nie mogą na torunian patrzec
m
michałko pietrecki
Albo niech zapłacą odszkodowania i nas całkowicie wykupią albo niech zrobią tak by żyć się dało I oddadzą pieniądze za straty wartości!

Czy to jest możliwe w tym dzikim kraju ,dzikim mieście?

Zaleski i klika poczuli się jak Bolkowie - krzyżacy w średniowieczu.
t
tomik
A Zaleski niby nie wybrał najdroższej ,najgorszej z możliwych lokalizacji... takie duże,łyse z niego niewiniątko, mgr geograf a taki niedorozwój??

Czy Mężydło go nie ostrzegał??... ale cóż drugi nawiedzony T.Lenz zakazał się wypowiadać na ten temat.

Widać ,że kliki ,mafie mają się tutaj dobrze a los ludzi pod mostem nikogo nie wzrusza?

Doprawdy średniowiecze pełną gęba i taki T.Lenz chce nadawać ton regionowi?
g
gość
Wara pieniaczom ze Świerkowej jeżdzić ulicami Rubinkowa na pieszo do miejsc pracy mnie też przeszkadzają wasze warczące motory najbardziej w nocy więc na Świerkowej palić gumę , a tak na marginesie ile razy towarzysz zapewniał ,że inwestycja jest dobrze przygotowana i urzędasy z mzd
m
mb01
A ja wiem, że Zaleskiemu zależy na wstrzymaniu inwestycji tak, aby otworzyć most tydzień przed wyborami prezydenckimi- i będzie miał kolejną kadencję w kieszeni. Tak jak zrobił z wkopaniem łopaty pod most
A
Andrzej
Pieniaczy? A pomyślałaś o ludziach, którzy nie mogą normalnie żyć przez tą budowę lub boją się o życie po zakończeniu inwestycji, bo nie wiadomo, czy chałupy nam na głowę się na zapadną podczas snu?
Most jest potrzebny, ale nie kosztem ludzi!!!
A
Andrzej
Dlaczego ośmiu kretynów może narobić tyle bałaganu. Za chwilę zbierzemy tysiące podpisów przeciw zatruwaniu środowiska przez spaliny tysięcy pojazdów stojących codziennie w korkach przed jedynym mostem. Nasze zdrowie jest mniej ważne od hałasu na Świerkowej? Co na to ochrona środowiska?
K
Krzysiek
Niech zaplacą odszkodowanie za to że mój dom stracil na wartości ( pęknięcia , hałas) i praktycznie jest nie do sprzedania to nie będę protestować

Albo niech zapłacą odszkodowania i nas całkowicie wykupią albo niech zrobią tak by żyć się dało I oddadzą pieniądze za straty wartości!
K
Krzysiek
dopiero się obudzili gdy robota juz wre

To nie to, że dopiero teraz. Dopiero teraz ktoś wziął sobie do serca wnioski składane przez parę lat ostatnich przez mieszkańców Torunia (w tym mieszkańców ulic sąsiadujących z budową)! I dobrze!
Most powinien być, ale nie kosztem ludzi!
K
Krzysiek
Kolejne stado pieniaczy blokuje ważną inwestycję.

Pieniaczy? A pomyślałaś o ludziach, którzy nie mogą normalnie żyć przez tą budowę lub boją się o życie po zakończeniu inwestycji, bo nie wiadomo, czy chałupy nam na głowę się na zapadną podczas snu?
Most jest potrzebny, ale nie kosztem ludzi!!!
m
mały chce rządzić
Jeśli chodzi o mnie może mieć nawet 500 tys.Dla mnie i tak będzie prowincja Poznania :-)

potęga torunia, jak co roku, objawi się zimą, kiedy ten wielki, bogaty, ogromny ,gigantyczny troluniek, potęga morska ,stLYca wszelkich stoLYc nie bedzie miał środów na doraźne remonty swoich ulic.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska