Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza nad Polską zebrała tragiczne żniwo. 7 osób zabitych, 45 rannych

M. W-G
Siedem osób zabitych, 45 rannych. Do tego setki powyrywanych drzew, pozrywanych dachów, brak prądu oraz zablokowane drogi. To bilans szkód, jakie spowodowały nawałnice, które w czwartek wieczorem przeszły przez Polskę.

Straż pożarna informuje o pięciu osobach zabitych w wyniku burz. Kolejne dwie osoby zmarły w szpitalach, w wyniku odniesionych obrażeń.

Jedna osoba zginęła pod Świdnicą na Dolnym Śląsku. Mężczyzna jechał quadem i został przywalony przez drzewo. Kolejna ofiara śmiertelna to mężczyzna, który podczas burzy wypadł z łódki pod Kunicami, niedaleko Legnicy. Trzecia osoba zginęła w przygniecionym drzewem samochodzie w miejscowości Chojne w Łódzkiem. Była to matka, która jechała z dwójką dzieci. Kobieta była w ciąży. Dzieci zostały ranne. Czwarta ofiara burz zginęła w Jaworze, a piąta w Rawiczu na granicy województw dolnośląskiego i wielkopolskiego. Piąta została przygnieciona konarem w Łęczycy w Łódzkiem. Kolejne dwie osoby zginęły w wyniku obrażeń w szpitalach.

Ciężko rannych jest też 45 innych osób. Nie jest to jednak liczba ostateczna. W ciągu nocy strażacy wyjeżdżali do interwencji ponad cztery tysiące razy.

Najbardziej dotkliwie odczuli tę pogodę mieszkańcy województw Dolnośląskiego, Wielkopolskiego oraz Łódzkiego.

Przez powalone konary drzew zostało zablokowanych wiele dróg powiatowych, krajowych, a także autostrada A4 z Bolesławca do Wrocławia.

Tysiące osób zostało pozbawionych prądu. W takiej sytuacji znajduje się m.in. część mieszkańców Wrocławia, Łodzi oraz Legnicy.

Przez cztery i pół godziny, z prędkością 100 km na godzinę, burze zdążyły pokonać ponad 400 kilometrów.
Z naszych informacji wynika, że choć burza nie ominęła naszego regionu, to nie spowodowała aż takich szkód. Strażacy musieli wyjeżdżać częściej niż zwykle, głównie z powodu przewróconych drzew i połamanych konarów.

W Bydgoszczy strażacy interweniowali w domku jednorodzinnym przy ul. Komorowskiego. Od uderzenia pioruna zapaliła się tam instalacja elektryczna. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska