Pokaz ratownictwa medycznego co roku organizuje 11 listopada, by uczcić Światowy Dzień Udzielania Pierwszej Pomocy, Zarząd Rejonowy PCK w Nakle. W tym roku tej tradycji stało się zadość. Wraz z ratownikami z Państwowej Straży Pożarnej w Nakle działacze Czerwonego Krzyża - Bogumiła Jabłońska i Kazimierz Barański - zawitali wczoraj do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lubaszczu.
- Co roku staramy się organizować pokazy w innej szkole. W ubiegłych latach odwiedziliśmy szkoły nakielskie, dlatego w tym roku wybraliśmy Lubaszcz - informują organizatorzy.
Najważniejsze - to się nie bać!
W sali gimnastycznej ratownicy pokazali uczniom jak wykonać sztuczne oddychanie i masaż serca, jak ułożyć rannego w bezpiecznej pozycji, gdy ten jest nieprzytomny, ale oddycha, jak wyciągać go z rozbitego samochodu, by nie uszkodzić kręgosłupa etc.
- Najważniejsze to się nie bać, że zrobimy krzywdę. Brak działań może być groźniejsze w skutkach. Lepiej połamać komuś żebra, robiąc masaż serca, czy sztuczne oddychanie, ale uratować życie. Żebra się zrosną, a straconego życia nikt nie zwróci - podkreślali ratownicy, a byli to: młodszy ogniomistrz Artur Cięszki, aspirant Bartosz Walkowiak i strażak Tomasz Makarewicz.
Praktyczne rady
Goście udzielili uczniom wiele praktycznych rad np. by przed wykonaniem sztucznego oddychania położyć na ustach nieprzytomnego chusteczkę z otworem. - Dla własnego bezpieczeństwa, bo nie wiadomo z kim ta osoba się wcześniej całowała - żartowali.
Po pokazach w wykonaniu ratowników pole do popisu mieli uczniowie. Pod okiem gości, którzy w razie potrzeby podpowiadali, młodzież próbowała sama poradzić sobie z różnymi zadaniami. Było przy tym wiele śmiechu i żartów.
Oprócz praktycznej wiedzy i umiejętności uczniowie otrzymali też ulotki od działaczy PCK, instruujące jak należy się zachować w razie wypadku, co robić? Jak opatrzyć ranę czy unieruchomić złamaną kończynę.
