Być może nowoczesne autobusy przyciągną większą liczbę pasażerów

Obecnie po mieście i gminie jeździ 30 miejskich autobusów. Niestety, niezbyt nowych. - Ostatni zakup nowych pojazdów mieliśmy 17 lat temu. Tabor uzupełniamy według potrzeb pojazdami używanymi, lecz w dobrym stanie - mówi prezes spółki MZK Mieczysław Sabatowski.

Pomimo tego, że spółka wypracowuje zysk (w ub. roku prawie 100 tys. zł) to nie jest w stanie kupić najnowszego taboru za własne pieniądze. Ostatnio zakupiono 7 sztuk używanych za 800 tys. zł łącznie. Nowy to wydatek rzędu 1 mln 600 tys. zł. Czeka nas transportowa rewolucja. W tej chwili przygotowywany jest przetarg na nowe, bardziej ekologiczne pojazdy.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Miasto przeznacza na ich zakup około 9 milionów zł, dofinansowanie unijne to 6 mln 400 tys. zł. Specyfikacja zamówienia mówi o zakupie pięciu autobusów z napędem hybrydowym. W tym rodzaju napędu są dwa współpracujące ze sobą silniki. Elektryczny działa podczas ruszania i przy małych prędkościach. Spalinowy zaś przez resztę czasu. Dlaczego nie pójść o krok dalej i nie zakupić autobusów elektrycznych?

- W naszych warunkach to nie sprawdziłoby się. Wiele linii wychodzi poza miasto i byłby tam problem z urządzeniem punktów szybkiego ładowania baterii. Potrzeba do tego niemałego prądu, a my takiej mocy nie moglibyśmy zapewnić - mówi Jarosław Rekowski, dyrektor chojnickiego Wydziału Komunikacyjnego.

Działalność Miejskiego Zakładu Komunikacji w tak w sumie niedużym mieście nie jest zagadnieniem łatwym. Dużym problemem jest to, że duża część przejazdów to przejazdy bezpłatne lub ulgowe. - W moim wieku przemieszczanie się autobusem jest zbawieniem. Mam znajomą w Czersku, gdzie nie ma miejskiego transportu i tam starszym ludziom jest naprawdę ciężko - mówi czekająca na przystanku 77 - letnia pani Maria.

Dla korzystającego rzadko z MZK pana Grzegorza podróż autobusem nie jest atrakcyjna. - Składam się ze kolegami z pracy na paliwo i wychodzi taniej niż płacąc za bilety. Powinny być jakieś promocje, no i dzieciaki powinny jeździć za darmo - mówi.

Pasażerowie nie mają wielu zastrzeżeń do firmy, wskazywali jedynie na nieraz na brudne siedzenia. - Niewiele jest przedsiębiorstw, w których ludzie płacą za usługę z ulgą lub wcale - mówi prezes Sabatowski.

Zakład musi oszczędnie gospodarować tym, co ma, podejmowane jest wiele innych działań, aby wyjść na plus. Przykładem tego jest uruchomiona stacja paliw czy diagnostyczna. - Nowe autobusy posłużą około 20 lat i są na gwarancji - to pozwoli nam finansowo odetchnąć - mówi prezes MZK.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.
W programie między innymi o: skandalu podczas MP w Grudziądzu, szalonym rzucie w przerwie meczu we Włocławku i wypadku z udziałem czołgu w Bydgoszczy.