https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy radni chcą na Starym Rynku rewolucji, czy tylko kosmetycznych zmian?

mc
Kazimierz III Wielki dosiada konia przy Wałach jagiellońskich już od 2006 roku
Kazimierz III Wielki dosiada konia przy Wałach jagiellońskich już od 2006 roku fot. archiwum
Jeszcze w tym roku bydgoską starówkę może ogarnąć rewolucja. Rajcy sugerują, by utworzyć tam miejsca parkingowe dla autokarów, a na Starym Rynku miałby pojawić się nowy zegar.

Po ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Rafał Bruski został zasypany przez radnych rozmaitymi pomysłami zmian na starówce.

Co z tym królem?

Na sali sesyjnej w bydgoskim ratuszu zapanowało zdziwienie, kiedy radni zdali sobie sprawę, że pomnik Kazimierza Wielkiego został ustawiony w obecnym miejscu z pominięciem prawa.

- Mam głębokie przeświadczenie, że choćby przez szacunek do założyciela naszego miasta, powinien zostać uregulowany prawny status pomnika - mówi Jacek Bukowski, przewodniczący klubu radnych SLD.

Już w 2001 roku, specjalną uchwałą zdecydowano, że monument przedstawiający Kazimierza III Wielkiego ma zostać ustawiony na miejscu zburzonego w czasie wojny teatru. Plany te pominął były prezydent Konstanty Dombrowicz. To właśnie za sprawą jego decyzji od 2006 roku można oglądać króla zwróconego w stronę Wałów Jagiellońskich.

- W sprawie ustawienia pomnika w obecnym miejscu nie została podjęta uchwała Rady Miasta - wyjaśnia Bukowski. - A takie działanie jest wbrew ustawie o samorządach.

Co więcej, w świetle prawa pomnik założyciela Bydgoszczy właściwie nie jest pomnikiem. - Monument ma status obiektu malej architektury - dodaje Bukowski.

Rafał Bruski, w odpowiedzi na interpelację radnego SLD, zapytał radnych, czy według nich lepiej przesunąć pomnik, a może przyjąć uchwałę regulującą status statuy. Rajcy przystali na ten drugi pomysł.

Autobusy na starówce

Śladem Bukowskiego poszli inni. Jednym z pomysłów na zmiany w obrębie Starego Miasta było między innymi wydzielenie specjalnych stref parkowania dla autokarów.

- Nad tą propozycją należy się zastanowić - odniósł się do tej idei Rafał Bruski. - Trudno mi na razie wskazać jakąś jedną, konkretną lokalizację dla autobusów wycieczkowych. W tej kwestii konieczna wydaje się opinia, którą wyda Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej - dodaje prezydent.

Zegar odmierzy nasz czas

Bruski jednomyślnie opowiedział się natomiast za pomysłem zgłoszonym przez Stefana Pastuszewskiego.

- Uważam, że ukoronowaniem starań miasta o wypromowanie 18 południka, który biegnie przez Stary Rynek, byłoby ustawienie tam zegara - zaczął radny PiS. - Chodzi o symboliczne pokazanie geograficznego czasu "bydgoskiego", w stosunku do obowiązującego - środkowoeuropejskiego.

Pastuszewski dodał, że taki chronometr mogłaby ufundować dla miasta firma zewnętrzna. - Jestem jak najbardziej za tą ideą - skwitował Rafał Bruski. - Będziemy szukać fundatora zegara na Starym Rynku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydek359 tys.
Taka licytacja nie ma większego sensu. Po prostu oba miasta mają odmienną historię i charakter. Mają swoje zalety i wady. Łączą je niemiecko-pruskie wpływy, ale w różnych okresach historycznych. Nawet przytaczane w dyskusji argumenty potwierdzają komplementarność oferty obu miast, w dodatku niedaleko od siebie położonych. Może znajdą się w końcu włodarze, którzy przestaną "jechać" na najbardziej prymitywnych instynktach najmniej intelektualnie wyrobionej części społeczeństwa i pomyślą globalnie, oczywiście na miarę naszego wspólnego regionu.

Wg. mnie pierniczysz bez sensu.Temat dotyczy Bydgoszczy a tutaj ze swomi pseudo zabytkami wpychaja się megalomanii z toruńka, w dodatku kłamią i to od dziesiątków lat, nie tylko na forach ale także w historii "po toruńsku", kłamią ich politycy, parlamentarzyści na każdym kroku, byle przypodobać się toruniokom, coś ukraść z Bydgoszczy, ośmieszyć dokuczyć.Takty są takie, że te troluńskie atrakcje tutystyczne można zobaczyć w ciągu 1-2 godzin, my mamy znacznie więcej do zaoferowania,więc w jakim celu te przycinki, ośmieszanie naszego miasta ze strony toruńskich cymbałów??

Nie ma czegos takiego jak bit i nigdy nie będzie,więc twoje pojednawcza opinia jest śmieszna i wygląda na próbę łaszenia, ślinienia się co Bydgoszcz.Nie znoszę hipokryrów, tak juz mam.
b
bit
Taka licytacja nie ma większego sensu. Po prostu oba miasta mają odmienną historię i charakter. Mają swoje zalety i wady. Łączą je niemiecko-pruskie wpływy, ale w różnych okresach historycznych. Nawet przytaczane w dyskusji argumenty potwierdzają komplementarność oferty obu miast, w dodatku niedaleko od siebie położonych. Może znajdą się w końcu włodarze, którzy przestaną "jechać" na najbardziej prymitywnych instynktach najmniej intelektualnie wyrobionej części społeczeństwa i pomyślą globalnie, oczywiście na miarę naszego wspólnego regionu.
e
elly
Bydgoskie też ma plany rewitalizacji, a toruńska starówka może byc przykładem dla Bydgoszczy która swego czasu zlikwidowała tramwaj do dworca hahaha zresztą nie macie żadnego zabytku ktróry by był wpisany na światową listę.

Wy też nie macie żadnego zabytku wpisanego na listę światową,więc nie bredź. Na listę UNESCO wpisany jest jedynie średniowieczny układ architektoniczy ulic.
Na listę UNESCO Bydgoszcz będzie miała wpisany wkrótce kanał bydgoski, matołku z Rydzyk-city.
G
Gość
żadnego zabytku ktróry by był wpisany na światową listę.Za to jest ciekawsza architektura z przełomu XIX i XX która jest sukcesywnie remontowana, nie wszystko co stare musi robić wrażenie.
e
eettorma fac tors
Przyganiał kocioł garnkowi zobacz lepiej jak wyglada Bydgoskie przedmieście albo boczne uliczki na starym mieście. Na tej zapyziałej starówce w Bdg zostało kilka kamienic do remontu, po za tym to całe centrum jest objęte planem rewitalizacji, realizowany jest tramwaj do dworca, rewitalizacja parków, zaraz rozpocznie się sie budowa deptaka na Dworcowej, nie mówiąc już ostatnio licznych remontach kamienic. Pozdr.

Bydgoskie też ma plany rewitalizacji, a toruńska starówka może byc przykładem dla Bydgoszczy która swego czasu zlikwidowała tramwaj do dworca hahaha zresztą nie macie żadnego zabytku ktróry by był wpisany na światową listę.
M
Magda
Przyganiał kocioł garnkowi zobacz lepiej jak wyglada Bydgoskie przedmieście albo boczne uliczki na starym mieście. Na tej zapyziałej starówce w Bdg zostało kilka kamienic do remontu, po za tym to całe centrum jest objęte planem rewitalizacji, realizowany jest tramwaj do dworca, rewitalizacja parków, zaraz rozpocznie się sie budowa deptaka na Dworcowej, nie mówiąc już ostatnio licznych remontach kamienic. Pozdr.
R
Ringo
Ten z Jabłonowa to jest geograf po 'najlepszej' geografii we wczechświecie którą pewnie skończył dzięki działalności w ZMS-zw.młodz.socjalistycznej.
Ringo ponoć jest jego asystentem, dlatego produkcja w toruńku tak kwitnie, codziennie cztery tiry psiego gnoju na ulicach.

Spójrz najpierw na bydzi ulice i leżące na nim łajna oraz inne smieci o koslawych chodnikach nie wspomnę.

Co do kierunkowego wykształcenia to nie ono li tylko rzutuje na efektywnośc zarządzania miastem. Obrzucacie błotem Toruń bo zazdrościcie skutecznego włodarza który doceniany przez mieszkańców bedzie rzadził miastem przez kolejną juz z rzędu kadencję.

Tak na marginesie macie jakieś projekty rewilatyzacji swej zapyziałej starówki łącznie z swą sztandarową "wizytówka" Dworcową? Do tej pory potraficie tylko wszystko skutecznie likwidowac łacznie z sportem. Na speedweya niestety ale bedziecie musieli "zasuwac" do Torunia bo u was stadion niedługo zarośnie trawą.hehehe!
K
Karol
Parkingi dla autokarów powinny być wtedy na pewno będzie więcej wycieczek. Zegar na starym rynku no nie wiem przecież jest już jeden na Mostowej a jak wstawimy w pobliżu drugi to trochę będzie wyglądać jak by ktoś nie miał rozwiązania i wstawił dwa zegary. Stary rynek powinien być uwolniony od paskudnej kostki i coś należy zrobić z pomnikiem albo odnowić bo mycie nic nie daje albo wynieść tam gdzie mur.. Na starym rynku powinni zrobić nowy lampion z ogniem bo obecny nieco szpeci.
t
to-ruń znów stolicą
a no ma, bo ma ekonomistę z Bydgoszczy a nie historyka z Jabłonowa

Ten z Jabłonowa to jest geograf po 'najlepszej' geografii we wczechświecie którą pewnie skończył dzięki działalności w ZMS-zw.młodz.socjalistycznej.
Ringo ponoć jest jego asystentem, dlatego produkcja w toruńku tak kwitnie, codziennie cztery tiry psiego gnoju na ulicach.
k
kujawiak Włc
Przy "ta.......kich" włodarzach bydzia niewątpliwie ma szansę na wyrwanie sie z marazmu i dalszy swój rozwój. hehehe a no ma, bo ma ekonomistę z Bydgoszczy a nie historyka z Jabłonowa
A
Andrzej Adamski
Pomnik Kazimierza Wielkiego, parkingi, zegar,.., fontanny, lodowisko, Prezydent Barciszewski, nawierzchnia, pomnik Walk i Męczeństwa,..., kino,.. . Bez końca, bez pomysłu na starą, z ambicjami metropolitalnymi Bydgoszcz.
Dopóki nie zostanie stworzona wizja bydgoskiego salonu, jakim jest stare miasto, ze szczególnym miejscem - Starym Rynkiem, zawsze będzie tu dziadostwo, brak życia,prowincja z wyboru.
Liczę na realizację pomysłu pana Romana Jasiakiewicza /słowa, słowa, słowa?/, który przed laty proponował wyznaczenie terenu "salonu miasta", ustalenie wizji - koncepcji szanującej historię, piękno, ład estetyczny, a także wizje nowoczesności w ramach "salonu". Niezbędnym jest ustalenie powyższego, przy konsensusie społecznym, a następnie konsekwentne, wieloletnie działania.
Tak zwane rewolucje, akcje, kampanie, to tylko bicie piany, trwonienie publicznych pieniędzy, a nade wszystko utrzymywanie "salonu" w stanie, jak za stodołą /przepraszam niektórych właścicieli stodół/.
ŁĄCZY NAS BYDGOSZCZ
Andrzej Adamski
R
Ringo
Przy "ta.......kich" włodarzach bydzia niewątpliwie ma szansę na wyrwanie sie z marazmu i dalszy swój rozwój. hehehe!
C
Ciekawski
Niech redaktor "MC" wyjaśni czy jedna osoba może zająć stanowisko inaczej niż "jednomyślnie"? O ile wiem to jednomyślność oznacza zgodność poglądów wielu osób.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska