Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył jeden z jej uczniów. Placówka miała bezprawnie więzić swoich podopiecznych, zamykając wszystkie drzwi wejściowe w czasie przerw.
Kontrolę w szkole przeprowadziła także straż pożarna. Sprawdzano, czy zamykanie wyjść nie łamie przepisów przeciwpożarowych. Strażacy również nie dopatrzyli się nieprawidłowości.
- Jedynym naszym celem była walka z paleniem papierosów na naszym terenie - mówi Mariusz Nowowiejski, prezes szkoły.
Przeczytaj również: Bydgoska placówka zamyka drzwi na klucz i usuwa klamki z okien. Uczniowie: Łamią nasze prawa!
- Jeśli wszystko odbywa się zgodnie z przepisami, to nie ma sensu robienie hałasu wokół tej sprawy. Mam nadzieję, że dzięki temu, co robimy, uda się nam ustrzec dzieci przed papierosami. Szkoła ma bowiem za zadanie zarówno edukować, jak i wychowywać - tłumaczy.
Czytaj e-wydanie »