Bydgoszcz - Brdyujście. Bardzo długa blokada Łowickiej

(fot. Infografika: Jerzy Chamier-Gliszczyński)

Sprawa dotyczy przede wszystkim mieszkańców oraz właścicieli i klientów firm leżących w rejonie Witebskiej oraz Łowickiej. Kłopoty będą mieli też pasażerowie komunikacji miejskiej, zwłaszcza autobusowej linii nr 74.

Czytaj też: Remont na Bartodziejach. 1,5 tys. złotych za każdy dzień zwłoki

Trzeba zamknąć, bo inaczej się nie da

- Na Łowickiej będziemy realizować dwie inwestycje. Pierwsza to budowa kanału sanitarnego z przepompownią ścieków w kierunku ulicy Włościańskiej, a druga to budowa odcinków łączących kanał sanitarny z posesjami przy Łowickiej, które okolicznym mieszkańcom dadzą możliwość przyłączenia się do kanalizacji sanitarnej - tłumaczy Małgorzata Massel z Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.

Problemem jest położenie kanału w jezdni, które powoduje konieczność całkowitego zamknięcia dla ruchu Łowickiej. - To jedyne możliwe rozwiązanie - nie ukrywa żalu Małgorzata Massel.

Według zapewnień wodociągowców i drogowców, którzy zatwierdzali projekt tymczasowej organizacji ruchu, wykonawca robót, w miarę możliwości oraz potrzeb, umożliwi mieszkańcom dojazd do swoich posesji.

Nowe trasy autobusów

Niestety, ruch na Łowickiej zostanie przywrócony dopiero za dwa miesiące. Oznacza to, że na czas robót zmieniona zostanie trasa autobusów nr 74, które od soboty jeździć mają nie przez Łowicką, ale Przemysłową i Witebską. Podobnie będzie w przypadku nocnej linii nr 32N.

Wyświetl większą mapę