Bydgoszcz Cup - konkurs skoku o tyczce w Bydgoszczy
Wiatr trochę pokrzyżował plany skoczków o tyczce, którzy po raz pierwszy rywalizowali na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Ale zabawa była przednia. Zwyciężył Robert Sobera (5,60) przed Niemcem Karstenem Dillą (5,60) i Paweł Wojciechowskim (5,40).
To były tylko przedbiegi do jutrzejszego Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego. Skok o tyczce na Wyspie Młyńskiej był udaną imprezą, ale nie udało się skoczyć powyżej 5,70 m (minimum na igrzyska olimpijskie w Rio).
To zrozumiałe, bo skoczkom utrudniał sytuację wiatr, który jest ich zmorą. Ale nie trzeba było skakać tak wysoko, bo Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) ma już minimum na igrzyska. Najważniejsze było pokazanie z bliska tej dyscypliny sportu i spotkanie się z kibicami. A to zostało w pełni zrealizowane!
Wojciechowski teraz wystartuje w Diamentowej Lidze w norweskim Oslo (9 czerwca).
Bydgoszcz Cup - konkurs skoku o tyczce w Bydgoszczy
Wiatr trochę pokrzyżował plany skoczków o tyczce, którzy po raz pierwszy rywalizowali na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Ale zabawa była przednia. Zwyciężył Robert Sobera (5,60) przed Niemcem Karstenem Dillą (5,60) i Paweł Wojciechowskim (5,40).
To były tylko przedbiegi do jutrzejszego Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego. Skok o tyczce na Wyspie Młyńskiej był udaną imprezą, ale nie udało się skoczyć powyżej 5,70 m (minimum na igrzyska olimpijskie w Rio).
To zrozumiałe, bo skoczkom utrudniał sytuację wiatr, który jest ich zmorą. Ale nie trzeba było skakać tak wysoko, bo Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) ma już minimum na igrzyska. Najważniejsze było pokazanie z bliska tej dyscypliny sportu i spotkanie się z kibicami. A to zostało w pełni zrealizowane!
Wojciechowski teraz wystartuje w Diamentowej Lidze w norweskim Oslo (9 czerwca).
Bydgoszcz Cup - konkurs skoku o tyczce w Bydgoszczy
Wiatr trochę pokrzyżował plany skoczków o tyczce, którzy po raz pierwszy rywalizowali na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Ale zabawa była przednia. Zwyciężył Robert Sobera (5,60) przed Niemcem Karstenem Dillą (5,60) i Paweł Wojciechowskim (5,40).
To były tylko przedbiegi do jutrzejszego Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego. Skok o tyczce na Wyspie Młyńskiej był udaną imprezą, ale nie udało się skoczyć powyżej 5,70 m (minimum na igrzyska olimpijskie w Rio).
To zrozumiałe, bo skoczkom utrudniał sytuację wiatr, który jest ich zmorą. Ale nie trzeba było skakać tak wysoko, bo Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) ma już minimum na igrzyska. Najważniejsze było pokazanie z bliska tej dyscypliny sportu i spotkanie się z kibicami. A to zostało w pełni zrealizowane!
Wojciechowski teraz wystartuje w Diamentowej Lidze w norweskim Oslo (9 czerwca).
Bydgoszcz Cup - konkurs skoku o tyczce w Bydgoszczy
Wiatr trochę pokrzyżował plany skoczków o tyczce, którzy po raz pierwszy rywalizowali na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy. Ale zabawa była przednia. Zwyciężył Robert Sobera (5,60) przed Niemcem Karstenem Dillą (5,60) i Paweł Wojciechowskim (5,40).
To były tylko przedbiegi do jutrzejszego Europejskiego Festiwalu Lekkoatletycznego. Skok o tyczce na Wyspie Młyńskiej był udaną imprezą, ale nie udało się skoczyć powyżej 5,70 m (minimum na igrzyska olimpijskie w Rio).
To zrozumiałe, bo skoczkom utrudniał sytuację wiatr, który jest ich zmorą. Ale nie trzeba było skakać tak wysoko, bo Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) ma już minimum na igrzyska. Najważniejsze było pokazanie z bliska tej dyscypliny sportu i spotkanie się z kibicami. A to zostało w pełni zrealizowane!
Wojciechowski teraz wystartuje w Diamentowej Lidze w norweskim Oslo (9 czerwca).
