Studenci jednej z bydgoskich uczelni ukradli znak drogowy. Zostali namierzeni przez miejski monitoring.
Dwóch studentów niosących wyrwany z ziemi znak drogowy zauważył w nocy z 28 na 29 kwietnia pracownik obsługujący monitoring miejski.
- Mężczyzn niosących znak w otoczeniu kolegów policjanci zatrzymali w rejonie ulicy Seminaryjnej - tłumaczy Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Usłyszeli zarzut kradzieży znaku drogowego.
i dobrze ze ich zlapali. mogli sobie wziac znak bez ktorego moglo dosc do wypadku przez ich wyglupy.....
sam studiowalem i mimo ze po studenckich imprezach przychodzi glupawka to aktow wandalizmu nie popieram, glupota i tyle.moze nie kara wiezienia ani zawiasow, ale konkretna kara finansowa/roboty publiczne zeby oduczyc takiej glupoty
K
KaEm
Prowincja ?? Przyszłość inteligencka kraju zabawia się w taki sposób. Bardzo dobrze, że zostali ujęci, powinni za karę wyczyścić wszystkie znaki drogowe w całym mieście. Odechciało by się wpadać na tak "wspaniałe" pomysły
o
oniu
Świetnie!!! Bandyci grasują w biały dzień na ulicach, a tu nasze organy ścigania mają satysfakcję, że ujęli 2 studentów podczas swawoli. Przykre... Za takie coś mandat lub pouczenie by się dostało w jakimś znanym ośrodku akademickim. No ale cóż prowincja...
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl