Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Ewangelicy walczą o teren, na którym działa MDK nr 2

Redakcja
Działacze FMS we wtorek złozyli w ratuszu petycję z 1,5 tys. podpisów mieszkańców Szwederowa, którzy chcą, by MDK nr 2 pozostał na miejscu, przy ulicy Leszczyńskiego
Działacze FMS we wtorek złozyli w ratuszu petycję z 1,5 tys. podpisów mieszkańców Szwederowa, którzy chcą, by MDK nr 2 pozostał na miejscu, przy ulicy Leszczyńskiego Maciej Czerniak
W MDK nr 2 przy ul. Leszczyńskiego 42 wychowały się pokolenia szwederowiaków. Teraz los placówki waży się w sądzie. O teren, na którym się znajduje od lat walczy Parafia Ewangelicko-Augsburska.

Sprawa miała zostać wyjaśniona już w tym tygodniu. Na ostatniej rozprawie w Sądzie Okręgowym pełnomocnik parafii ewangelickiej złożył wniosek o wydzielenie z działki na przy ul. Leszczyńskiego części niezabudowanej.

- Nasze roszczenia obejmują tylko ten fragment, na którym nie znajdują się budynki domu kultury - mówi Dawid Binermann-Zdanowicz, prawnik parafii. - Swoją drogą to żenujące, że nasze roszczenia pozostają jeszcze bez odpowiedzi. Sprawa toczy się już piętnaście lat. Ze strony miasta parafia otrzymała tylko raz propozycję przekazania gruntu zamiennego. Miała przejąć skrawek ziemi na dawnym wysypisku żużlu przy ulicy Budowlanych. Oczywiste, że nie można było przystać na taką propozycję.

Ewangelicy wystąpili do miasta o zwrot terenu, na którym od lat 50. istnieje Młodzieżowy Dom Kultury nr 2. Właśnie tam, przed wojną stał kościół ewangelicki.

- Dochodzimy swoich praw - zaznacza ks. kmdr Marek Loskot, proboszcz parafii. - Dawne tereny parafii ewangelickich w Polsce to tylko znikomy procent tych gruntów, o których zwrot starały się od 1994 roku różne kościoły. Nam ewangelikom w porównaniu, na przykład z kościołem katolickim oddano naprawdę niewiele. Jeśli zaś chodzi o zwrot ziemi na Szwederowie, to miasto nie przyłożyło prawie żadnych starań, by w końcu załatwić sprawę na drodze porozumienia.

Losem MDK-u nr 2 zainteresowali się ostatnio również działacze Federacji Młodych Socjaldemokratów. - W domu kultury przy ul. Leszczyńskiego wychowały się całe pokolenia mieszkańców Szwederowa. Nie zgadzamy się na oddanie parafii ewangelicko-augsburskiej terenu MDK-u, bo to grozi likwidacją placówki - mówi Krystian Kisiel z FMS.

Młodzi socjaldemokraci złożyli do biura prezydenta Bydgoszczy petycję z podpisami 1,5 tys. mieszkańców osiedla, którzy chcą, by teren pozostał w rękach miasta.

- Tej sprawy nie można rozpatrywać w kategoriach sporu - mówi Jan Szopiński, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - To są roszczenia do gruntu, którego właścicielem jest miasto. Gdy sąd rozstrzygnie sprawę na korzyść parafii, to ona będzie dyktowała warunki gry. To od niej będzie zależało, co się stanie z tym terenem. Jedno jest pewne, MDK nr 2 nie może być zlikwidowany, ani przeniesiony.

Właśnie ewentualnych przenosin MDK-u obawia się Adam Łętocha, dyrektor placówki: - Wprawdzie jeszcze nie mówi się oficjalnie o ewentualnym przeniesieniu naszego domu po jednej z pobliskich szkół. Taki krok sparaliżowałby jednak działalność MDK-u.

Sąd 30 czerwca wyda orzeczenie w tej sprawie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska