Bydgoszcz, jakiej już nie ma - czyli 80 historii prosto z pocztówek

W elegancko oprawionej publikacji wydanej przez Bydgoski Dom Wydawniczy "Margrafsen" znajdziemy ponad 80 pocztówek ze zbiorów Marka Jeleniewskiego. Każda z opisem w trzech językach - polskim, angielskim i niemieckim.

Poza tymi najczęściej spotykanymi ujęciami starej Bydgoszczy, jak choćby fontanny "Potop", zachodniej pierzei Starego Rynku, a kiedyś Friedrichsplatzu, są i bardziej unikalne jak przykładowo - nieistniejąca już ulica Jatki z kramami koszykarskimi prowadząca od Starego Rynku do ul. Grodzkiej.

Jest pomnik na wzgórzu Bismarka, dziś - Wzgórzu Wolności - który, jak podaje autor, wywieziono do Rzeszy w 1919 roku.

Oglądając eleganckie wnętrze restauracji W. Luckwalda przy ul. Focha 9 możemy dowiedzieć się, że 100 lat temu w naszym mieście było około 250 restauracji.

Jedną z najbardziej uprzemysłowionych wsi włączonych w granice Bydgoszczy było Czyżkówko. "Tu już w XV w. znajdował się młyn, a w XVI w. papiernia, później browar i cegielnia, wszystkie zasilane wodami Flisu." czytamy w opisie do widokówki parowego młyna przy ul. Elbląskiej.

Kto wie, że w kompleksie budynków rzeźni miejskiej (dziś to kompleks handlowy Focus Mall), poza rzeźnią, ubojnią i targowiskiem znajdowała się wykwintna restauracja?

Tragedia z 1931 roku

Na jednym ze zdjęć widzimy stary autobus "Bydgoszcz-Fordon" jeszcze z barierkami na dachu, do których przyczepiano bagaże - zanurzony w Brdzie między barkami. Jak wyjaśnia autor: "Pierwszy bydgoski dworzec autobusowy usytuowano nad Brdą przy dzisiejszej ulicy Stary Port, dawniej Hermana Frankego. Kiedy jednak w styczniu 1931 r. doszło do tragedii, gdy z nadbrzeża wpadł do wody autobus z Fordonu, w efekcie czego życie straciło 6 osób, dworzec przeniesiono natychmiast na Nowy Rynek, potem zaś na stałe do specjalnie stworzonych dla jego potrzeb obiektów przy placu Kościeleckich".

80 historii

Takich historii i podobnych, krótkich, ukazujących wycinki bydgoskiej rzeczywistości sprzed lat, jest ponad 80, jak pocztówek. Są tam miejsca, które pozostały jedynie w pamięci, w historycznych książkach, bądź właśnie na starych fotografiach. W publikacji "Była sobie Bydgoszcz" zebrane zostały na eleganckim zdobionym po bokach papierze.

Dla tych, którzy Bydgoszcz mają w sercach - pozycja obowiązkowa. To też świetny pomysł na prezent, albo pamiątkę dla gościa w naszym mieście.