Sławomir Młodzikowski z Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego znów źle się poczuł i poprosił o przerwę. Weryfikacja podpisów będzie kontynuowana w czwartek, a jeśli wtedy również się nie uda, to w kolejny poniedziałek.
Obywatelskie Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe to jeden z inicjatorów zbierania podpisów. Nieoficjalnie wiemy, że część podpisów wzbudziła poważne zastrzeżenia, jeden miał należeć do 9-latka, inny do osoby ubezwłasnowolnionej, a podpisy małżonków były identyczne. Urzędnicy nie wykluczają więc zawiadomienia prokuratury. Nastąpi to jednak dopiero po sprawdzeniu wszystkich podpisów.
Przypomnijmy. Działacze m.in. z Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego w Bydgoszczy, Stowarzyszenie Emerytowanych Nauczycieli i Artystów "Miłorząb" uważają, że planowana prywatyzacja Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej to zły pomysł. Chcą, by Rada Miasta unieważniła wcześniejszą uchwalę pozwalającą na prywatyzację spółki.
(ast)